Temat: Ślub 30 grudnia - opinie

Zarezerwowaliśmy dziś salę weselną na 30.12.2017 rok (sobota). Ślub o godzinie 14.  

Co myślicie o weselu dzień przed Sylwestrem? Byłybyście zadowolone, gdyby ktoś Was zaprosił na takie wesele? Dla osób, które już miały ślub myślicie, ze problemem będzie to, że dzień później w tej samej sali odbywać się będzie kolejne wesele? Chciałaby się Wam iść na zabawę sylwestrową dzień po weselu? 

Wiem, że to nasz ślub i nasza decyzja, ale zastanawia mnie co pomyślą sobie goście stąd to pytanie :) Najbardziej boję sie tego, że część osób nie przyjdzie ze względu na nietypową datę. 

zależy - jakbys mnie poinformowala kilka miesiecy wczesniej to bym sie przygotowala i mogla isc bo wszystko bym zaplanowala, prezenty itp. 

Super sprawa! Ja bralam slub 31.12 :) było rewelacyjnie!!! Ja miałam poprawiny w nowy rok a ty będziesz miała w Sylwesta! Goście tego Sylwka nigdy nie zapomna!! Wiem to z doświadczenia! !!! Powodzenia w organizacji....Pozdrawiam

Pasek wagi

Jak dla mnie to nie ma znaczenia. Ślub jest w sobotę. Czytając niektóre obiekcje wychodzo na to że żadna data nie jest dobrą. Święta nie bo nie, wakacje nie bo urlopy itp. Uważam że jeżeli ktoś ma przyjść i Was szanuje to przyjdzie bez względu na datę a gdy nie ma zamiaru przyjść to zwali na datę a tak naprawdę będzie chodziło o coś innego. Nie przejmowałabym się zbytnio . A codo sylwestra to jak ktoś będzie miał jeszcze siłę zawsze może gdzieś iść choć powiem szczerze że ja chybabym odpuściła i przywitała nowy rok w domu. Macie już zarezerwowane więc rób jak uważasz a nie sugeruj się opiniami. Pozdrawiam

lapaz80 napisał(a):

Jak dla mnie to nie ma znaczenia. Ślub jest w sobotę. Czytając niektóre obiekcje wychodzo na to że żadna data nie jest dobrą. Święta nie bo nie, wakacje nie bo urlopy itp. Uważam że jeżeli ktoś ma przyjść i Was szanuje to przyjdzie bez względu na datę a gdy nie ma zamiaru przyjść to zwali na datę a tak naprawdę będzie chodziło o coś innego. Nie przejmowałabym się zbytnio . A codo sylwestra to jak ktoś będzie miał jeszcze siłę zawsze może gdzieś iść choć powiem szczerze że ja chybabym odpuściła i przywitała nowy rok w domu. Macie już zarezerwowane więc rób jak uważasz a nie sugeruj się opiniami. Pozdrawiam

swiete slowa. Jak komus zalezy i chce przyjsc to i tak przyjdzie nie patrzac na date. 

jako jedna z krytykujących 30 grudnia odpowiem na te posty, gdzie mówicie, że sylwester potraktowaliśmy jako super ważne święto. Jeśli chodzi o mnie to tak nie było - powiedziałam wręcz, że w sylwestra to ok, ale dzień przed to mi się to z jakąś protezą sylwestra kojarzy. Że młodzi chcieliby w sylwestra ale się nie udało. Jednak skoro młodzi planują to 2 lata wczesniej to można poszukać dostępnej wtedy sali i już.

Pasek wagi

Jak dla mnie takie wesela są nieprzemyślane - ledwo po świętach, a przed Sylwestrem. Wiele osób może mieć już plany Sylwestrowe. 

Chyba nie byłabym w stanie nic zjeść, ani tańczyć, a finansowo po świętach i przed Nowym Rokiem - byłabym spłukana ;)

mielismy slub 5 stycznia i to bylo problematyczne dla wielu  osob  ze  wzgledu na swieta i sylwestra. Pare odmowilo a co najgorsze ze pare nie przyszlo a juz bylo zaplacone. Plus 2 puste koperty. Ja bym nie robila 30 ze wzgledu na swoje doswiadczenie. 

Pasek wagi

BeHappyyy napisał(a):

vitalijka23 napisał(a):

tylko wiesz, ja pewnie bliskiej osobie nie powiedziałabym, że to słaby pomysł (chyba, że bardzo bliskiej i pytałaby o radę). I ja na wesele bym generalnie raczej poszła, ale myślałabym, że to słaba data ;)
Właśnie z tego powodu zadałam to pytanie na forum, ponieważ wiem, że bliskie osoby przyjdą na nasz ślub bez względu na to jaka będzie jego data, a ja potrzebuję obiektywnych opinii, z ktorych niestety wynika, że ślub 30 grudnia jest złym pomysłem 

Zależy w jakim wieku są te osoby i z jakiego środowiska. Dla mnie data jak każda inna, a nawet lepsza, bo nie pracuję. W moim otoczeniu nie znam nikogo, komu ta data robiłaby jakąkolwiek różnicę. 

Edit. Jeśli zachowasz tę datę, to powinnaś sporo wcześniej zapraszać.

Renfri napisał(a):

no ale slub ma byc w sobote czyli nie trzeba nic zalatwiac. W ogole to nie rozumiem. Serio dla was ludzie sylwestwr to takie wielkie swieto? Przeciez i tak wiekszisc z was spedza je albo w domu albo na kameralnych domowkach. Skoro wesela w swieta dla wiekszosci nie sa poblemem dlaczego dzien przed sylwestrem to taki dylemat. Jesli argumentem maja byc pieniadze to wydaje mi sie ze przecietna zabawa sylwestrowa na sali to wiekszy koszt niz to co daje sie w kopercie. A poza tym jak mlodzi poinformuja gosci wczesniej to nikt raczej nie bedzie robil wielkich planow na sylwestra. Jak zbliza sie sylwester to co drugi temat na vitalii pt spedzam sylwestra sama z paczka chipsow a teraz sie okazuje ze to swieto wazniejsze od slubu bliskiego. Ludzie serio? Przeciez sylwester jest co roku. nie wierze ze kazdy co roku spedza go na wielkim balu.

Dziękuję Ci za zrozumienie, rezerwując ten termin myślałam bardzo podobnie. Co roku większość osób narzeka, że nie ma co robić w Sylwestra, albo, że nie ma ochoty jakoś specjalnie celebrować tej nocy, a tu nagle wszyscy stwierdzili, ze nasz ślub zepsuje plany na szaloną zabawę. 

Wesele jest w sobotę i będzie trwać tylko 1 dzień, więc jeśli ktoś będzie chciał, to kolejnego dnia może iść na bal lub domówkę ze znajomymi.  Dodatkowo większość bliskich wie, że planujemy ślub, więc poinformujemy wszystkich o tej dacie z duzym wyprzedzeniem. 

lodyczekoladowe napisał(a):

a dla mnie data jak data... jeśli zalezy mi na obecności na czyimś ślubie to może to by nawet i 1 listopada:) ja mam slub co prawda 7 maja wiec to zupełnie inna bajka, ale wiele osób nam mówiło ze w maju się slubi nie bierze itp ale my to mamy gdzieś. jak ktoś bedzie chciał to przyjdzie a jeśli nie to jego sprawa.powodzenia w przygotowaniach i niczym się nie przejmuj, TO WAM MA PASOWAĆ !! TO WASZ DZIEŃ !!

Dziękuję :) 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.