- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2932
30 stycznia 2011, 21:45
Pytanie jak w temacie.
W tym roku bierzemy ślub kościelny. Mam już 3,5 letniego synka.
Nie wiem jaką powinnam mieć suknie, czy normalnie mogę iść w białej? Kiedyś, ale to już dawno słyszałam że jak kobieta ma dziecko to nie wypada do ołtarza iść w białej sukni ślubnej.
Ale jak to jest teraz tak naprawdę? Macie jakieś znajome, albo same byłyście w takiej sytuacji?
Dodam ze mam 24 lata. Tak się zastanawiam czego mam zacząć szukać. Doradźcie Mi...
30 stycznia 2011, 22:35
mi się wydaje ze bardziej ecru ale wybierz taką jaka bedzie Ci pasowala;))
30 stycznia 2011, 22:42
![]()
ten kolor nie jest zły :)
30 stycznia 2011, 22:43
![]()
o ale ta to lekka przesada hahah
n
31 stycznia 2011, 02:43
powinnas miec taka o jakiej marzysz :)
31 stycznia 2011, 06:45
Moja mama mając już 2 dzieci i 3 w brzuchu szła w takim beżu. Ale to tylko dlatego, że te białe za bardzo do mamy nie pasowały.
- Dołączył: 2007-01-28
- Miasto:
- Liczba postów: 1947
31 stycznia 2011, 07:48
To jest twój dzień więc co wybierzesz to będzie odpowiednie. Nie wiem czym się przejmujesz babki z brzuchami nie mają oporów aby mieć białą suknię. Szukaj takiej, która ci sie spodoba. Pozdrawiam
31 stycznia 2011, 07:55
Moja kuzynka w styczniu brała ślub ( 2 dzieci + jedno w drodze) miała na sobie białą suknie ale bez welonu. Natomiast kiedy byłam starszą u dziewczyny która miałam paro letniego syna suknia była ecru . Biały oznacza czystość ale czystością nie jest nie posiadanie dziecka lecz dziewictwo - tak więc mało kto miałby białą suknię :) Wybierz taką jaka Ci się podoba i nie patrz na innych , tego dnia masz być najpiękniejsza :)
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2932
31 stycznia 2011, 08:32
Dziewczyn ślicznie dziękuje wam za Wasze opinie :)
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1494
31 stycznia 2011, 08:35
Z punktu widzenia Kościoła i przykazań to właściwie zadna z nas nie powinna iść w białej (bo chyba mało tu dziewic?). Natomiast zawsze mnie zastanawiało groteskowe podejście do rodziców urodzonego już szkraba a tego co jest w drodze? Bo czy kobieta w ciąży też z założenia Kościoła powinna iść w białej sukni i welonie? Więc jaka różnica czy już fizycznie masz to dziecko czy na nie czekasz...to Twój dzień, Twoja sprawa, Twój gust i Twoja cera (do której bedzie pasował kolor sukni). Ja bym sie zastanowiła ewentualnie nad tym welonem-ale to tez Twoja sprawa...a kieckę wybierz jaka Ci się podoba. Skoro kobiety w zaawansowanej ciąży idą w iście "dziewiczym" welonie...to co komu to będzie przeszkadzać jesli Ty pójdziesz ubrana po swojemu? Pozdrawiam :)
31 stycznia 2011, 08:59
jak dla czy to wielka różnica czy jesteś w ciąży czy masz dziecko ...to jest Twoja sprawa i Twój ślub. Co prawda kościół w tym momencie nie uznaję białej ale zrobisz jak uważasz.
o ale ta to lekka przesada hahah
