- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 października 2015, 12:20
Cześć. Czy są tu kobiety które planują wyjść za mąż w 2016 roku? Może znajdą się chętne na wspólne motywowanie do odchudzania a przy okazji poplotkujemy o przygotowaniach :)
15 października 2015, 09:42
a ją w kwietniu 2016r, już mamy salę kamerzyste i Dj. A sukni nie mogę poszukać modelu co mi się podoba a muszą być grube ramiaczka:-)
15 października 2015, 09:50
dziewczyny wiem że nie uda misie schudnac aż 30kg do 30kwietnia. Ale doluje mnie to bo mam aż 40kg nadwagi i chce to szybko zrzucić ale jak? Przy 3 dzieciaszkow? Eh.
15 października 2015, 10:02
Pannamloda zrzucaj powoli za to bez jojo :) Nie przejmuj się nadbagażem, puszyste dziewczyny też mogą super wyglądać w dniu ślubu. Kwestia dobrania odpowiedniego kroju sukni slubnej (choć ja szczerze mówiąc ze swojej białej sukni nie byłam zadowolona, ale ... z moja figurą i otyłością nie mogłam nic wtedy znaleźć).
Może bardziej skup się na zdrowym jedzeniu i pracą nad sylwetką? Choć przy trójce dzieciaczków to pewnie niełatwo czas zorganizować.
Ja bym chciała zrzucić 10 kg do ślubu, ale jak zrzucę choćby 5 to będę się cieszyć (a ostatecznie mam do zrzucenia jeszcze duuuużo więcej niż 10)
15 października 2015, 10:11
OwocoweLovee może przed @ jesteś ? mi wtedy zawsze nieco przybywa :/ Albo właśnie tak jak podejrzewasz tarczyca. Nie zamartwiaj się (to nie pomaga przy schudnięciu), zobaczysz zaraz będzie ładny spadek
Ja akurat po owulacji jestem więc to nie to :( a tarczyce leczę i leki które biorę mają skutek uboczny w postaci tycia :( załamka bo trzymam dietę 1400 kcal i od zeszłego tyg +0.6 kg :( myślałam że po mału schudnę do ślubu a tu od 3 m-cy jestem zaledwie 5 kg na minus :( taki kryzys po prostu dziś mam. Nie poddam się na pewno i będę dalej dietować ale ciężko mi się pogodzić z tym że raczej nie uda mi się schudnąć do ślubu.
15 października 2015, 10:14
Co grawerujecie na obrączkach ?P.S. jak widać zabarałam się za planowanie ;)
Jeszcze o tym nie myślałam. Obrączki chcę na pewno klasyczne żółte złoto. Grawer to pewnie data i imię.
A przypomniała mi się jedna anegdota odnośnie graweru :D mój kolega jakieś 13 lat temu się żenił i żona kazała mu iść zamówić obrączki które już mieli wybrane. Jubiler się go pyta "co grawerujemy" a on nie wiedział o co chodzi i po co grawer powiedział "no nie wiem to może Łukasz i numer telefonu"
Edytowany przez 6da56a7df5535e8bfd5e54b9d1d75733 15 października 2015, 10:18
15 października 2015, 10:18
a mnie kusi oprócz daty (i chyba imienia) coś jeszcze dać .... zobaczymy co mój P. wymyśli w tej kwestii :)
15 października 2015, 10:20
OwocoweLovee hahaha :) dobre .... to tak jak nasze psy mają na zawieszkach ;)
15 października 2015, 10:21
OwocoweLovee hahaha :) dobre .... to tak jak nasze psy mają na zawieszkach ;)
15 października 2015, 10:27
Zaciekawił mnie pomysł wygrawerowania znaku nieskończoności...
Oj dziś jestem bardzo w tematyce ślubnej, od rana oglądałam już przykładowe zaproszenia (i tak będą nasze spersonalizowane, ale coś gdzieś trzeba podpatrzeć), tekst na zaproszeniu, teraz te grawery .... W przyszłym tygodniu idziemy termin rezerwować - trzymajcie kciuki, żeby mieli wolny styczeń - bardzo nam na tym miesiącu zależy
15 października 2015, 10:33
Kalina zaczynasz mnie stresować ślubem bo ja przez ostatnie miesiące nie robiłam w tym kierunku nic hehe no ale chyba czas najwyższy się tym zająć. My w styczniu planujemy rozdać zaproszenia. Po nowym roku też zaczniemy "kościelne procedury". W grudniu chciałam suknie zacząć szukać ale przez tą wagę tak bardzo tego nie chcę :(
Kalina trzymam kciuki ✊