© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 lipca 2015, 23:30
Mój typ urody i codzienny makijaż kształtuje się coś na kształt Amy Lee z Evanescence - jasna cera i oczy, do tego kontrastowo czarne włosy i czarny eyeliner i kredka.
Zależałoby mi się zorientować co waszym zdaniem pasowałoby do takiego typu urody i stylu bycia na ślub. Zależy mi zdecydowanie na mocniejszym podkreśleniu oczu, ustach nude. Bez eyelinera czuję się "goła". Nie przepadam i źle się widzę w ciemnych ustach.
Nie proszę tu o komentarze w stylu - czarne włosy do bladości są "be". Dla mnie liczy się to, ze dobrze się tak czuje - na głowie miałam już niemal każdy kolor (od niemalże bieli, którą zniszczyłam sobie kłaczki, rudy, czerwony, brąz), ale najlepiej czuje się w onyksowej czerni.
Czy coś takiego np. tylko z może nieco mocniej przyciemnionym okiem pasowałoby ?
http://studiokosmetyczne-lucyna.cba.pl/wp-content/uploads/2014/05/makija%C5%BC-%C5%9Blubny-szatynka-1-001.jpg
Edytowany przez Margoth. 24 lipca 2015, 23:31
24 lipca 2015, 23:34
Zależy, czy to Twoje naturalne włosy, czy masz jasne czy ciemne oczy,jasne czy ciemne brwi...
24 lipca 2015, 23:36
Popatrz w necie na makijaże gwiazd, megan fox, liv tyler... duzo tez zalezy od kreacji
24 lipca 2015, 23:36
http://sparkvideo.pl/#!/ania-adrian/
Nie wiem czemu ale po przeczytaniu twojego pytania ten film mi się nasunął na myśl :D
24 lipca 2015, 23:38
Ja jestem ciemnowłosą bladziochą. Pasuje mi wybitnie brzoskwiniowy róż i w podobnym kolorze szminka - pięknie ożywia i wyglądam blado, ale delikatnie i pogodnie, także polecam. A obrazek się nie otwiera.
24 lipca 2015, 23:44
Ja bym widziała ciemniejsze usta, coś takiego http://estyl.pl/blog/wp-content/uploads/2012/01/christina-hendricks-red-orange-lip.jpg
24 lipca 2015, 23:48
Zależy, dziewczyna ze zdjęcia ma typ urody królewny śnieżki, więc jej te ciemne włosy i ciemna oprawa oczu pasuje - ciężko powiedzieć jak będzie w Twoim wypadku, bo bardzo łatwo zrobić sobie zamiast makijażu królewny makijaż gwiazdy rocka po koncercie o piątej nad ranem. Na pewno blenduj cienie bardzo dobrze - najtrudniej się blenduje czarny cień, nie rób sobie czarnej krechy na linii wodnej (chyba, że masz wielkie, okrągłe oczy) i pamiętaj, że usta w odcieniu nude powinny być w naturalnym tonie ust, albo odrobinę ciemniejsze - takie całkiem blade wyglądają jak pomalowane korektorem. No i dziewczyna ze zdjęcia chyba ma kępki, nie wiem czy tak na co dzień chcesz się w to bawić?
24 lipca 2015, 23:58
Naturalne moje włosy to ciemny, chłodny i nijaki brąz. Oczy niebieskie, raczej określiłabym jasnoniebieskie. Brwi też ciemny brąz, ale niezbyt wyraziste, po prostu rzadkie, rzęsy ciemne, krótkie, dolnych praktycznie nie mam. Cera blada, ale wpadająca w taki lekko żółtawy odcień - mi ciężko to stwierdzić - tak określiło to parę osób. Przyszły mąż twierdzi, że jakaś prapraprapra babcia u mnie była azjatką ;P
Patrząc właśnie po gwiazdach to najprędzej właśnie coś w stylu Amy Lee, ewentualnie Liv Tyler. Megan Fox zdecydowanie za ciemna przy mnie.
Na codzień noszę się na ciemno, dlatego w sumie zależy mi by tak orientacyjnie podpatrzeć coś co będzie pasować do bieli.
A obrazek... http://ifotos.pl/z/wqpsqsn może teraz ?
W sumie kosmetyczka z pewnością też mi coś doradzi / odradzi ale też w ciemno nie wiem czy trafię na dobrą kosmetyczkę (niestety nie mam nikogo poleconego).
Tak jak na codzień to górną krechę robię eyelinerem, dolna to najczęściej ciemny (taki czarno-szary, ciężko mi określić kolor, z paletki do klasycznego smokey-eye) cień do powiek - od wewnętrznego kącika lekko, mocniej ku zewnętrznemu. Boję się też co z rzęsami, bo naturalne mam dość cienkie, a doklejone... boje się, że będzie to wyglądać sztucznie.Oczy swoją drogą duże, ale bardziej bym powiedziała że migdałowe niż okrągłe.
Edytowany przez Margoth. 25 lipca 2015, 00:06
25 lipca 2015, 08:47
Naturalne moje włosy to ciemny, chłodny i nijaki brąz. Oczy niebieskie, raczej określiłabym jasnoniebieskie. Brwi też ciemny brąz, ale niezbyt wyraziste, po prostu rzadkie, rzęsy ciemne, krótkie, dolnych praktycznie nie mam. Cera blada, ale wpadająca w taki lekko żółtawy odcień - mi ciężko to stwierdzić - tak określiło to parę osób. Przyszły mąż twierdzi, że jakaś prapraprapra babcia u mnie była azjatką ;P Patrząc właśnie po gwiazdach to najprędzej właśnie coś w stylu Amy Lee, ewentualnie Liv Tyler. Megan Fox zdecydowanie za ciemna przy mnie. Na codzień noszę się na ciemno, dlatego w sumie zależy mi by tak orientacyjnie podpatrzeć coś co będzie pasować do bieli. A obrazek... http://ifotos.pl/z/wqpsqsn może teraz ?W sumie kosmetyczka z pewnością też mi coś doradzi / odradzi ale też w ciemno nie wiem czy trafię na dobrą kosmetyczkę (niestety nie mam nikogo poleconego). Tak jak na codzień to górną krechę robię eyelinerem, dolna to najczęściej ciemny (taki czarno-szary, ciężko mi określić kolor, z paletki do klasycznego smokey-eye) cień do powiek - od wewnętrznego kącika lekko, mocniej ku zewnętrznemu. Boję się też co z rzęsami, bo naturalne mam dość cienkie, a doklejone... boje się, że będzie to wyglądać sztucznie.Oczy swoją drogą duże, ale bardziej bym powiedziała że migdałowe niż okrągłe.
Ja bym poszła w klasykę - np. klik albo klik (tylko bez tak czerwonych ust). Jeśli masz cienkie rzęsy, to może przedłużenie 1:1 ?
25 lipca 2015, 10:01
O, teraz jest obrazek. Właśnie o coś takiego mi chodziło, maluję się podobnie. Ładnie. Tu jest właśnie królewna śnieżka, a nie królowa mroku, i na to bym postawiła.
