11 stycznia 2011, 00:32
Właśnie wybraliśmy z narzeczonym obrączki z Apartu i zastanawiamy się nad grawerem, max 21 znaków także trochę mało... Bardzo mi się podoba na mojej "Alter Ego Adam" i data ślubu czyli po łacinie drugie ja , dodatkowo studiuję psychologię także wydaje mi się to super pomysłem, a na narzeczonego "Alter Ego moje imię i data". Super pomysł nie?;) A wy jakie macie pomysł na grawer albo jaki grawer macie?
- Dołączył: 2009-12-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 334
11 stycznia 2011, 12:23
ja mam datę ślubu i nasze motto
11 stycznia 2011, 12:38
> Wiecie po co graweruje się imię i datę ślubu?Żeby
> nie była "wielokrotnego użytku" (po rozwodzie)
> Żartuje
hehe, dobre.
Ale to i tak można zeszlifować, także i tak może być wielokrotnego, hehe.
My nie mamy graweru, mimo iż mój ojciec jest jubilerem,jakoś nie pomyśleliśmy
- Dołączył: 2008-12-17
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 13627
11 stycznia 2011, 12:51
My z mężem robiliśmy sobie grawer-niespodziankę, tzn. żadne z nas nie wiedziało co będzie miało wygrawerowane na swojej obrączce.......Poza datą, którą chcielismy obydwoje. Dopiero na weselu, kiedy ściągneliśmy obrączki z palców mogliśmy przeczytać co tam było. Ja dla męża wygrawerowałam "Jesteś częścią mnie", za to na mojej jest "Dziś też Cię kocham".
11 stycznia 2011, 13:10
monikanytko-sietny pomysl! i taki tylko popieram.
data slubu, imię? trąci kiczem, poza tym data to tylko parę cyferek, czy to wam potrzebne do szczescia w malzenstwie? poza tym rocznice zawsze mozna wpisac w kalendarz a jak macie grawer wewnątrz to zyczę powodzenia ze wasz zapominalski mąż będzie codzinnie ściągal obrączkę i sprawdzał.
a i jeszcze jedno, faceci są zapominalscy BO MY ich usprawiedliwiamy
11 stycznia 2011, 13:17
Ja myślę, że w naszym przypadku data się przyda. Powiedzieć o moim narzeczonym, że jest zapominalski to i tak mało... W ostatnim roku 3 razy zatrzasnął kluczyki w samochodzie, ze 4 razy zostawił samochód na światłach, idzie do sklepu po chleb a wraca bez niego itp. Także moim zdaniem komu jak komu ale jemu data się przyda;) Ja chciałam A serduszko J ale w Aparcie same literki grawerują nie można serduszka niestety;( Ciekawe czy można & wygrawerować czy to też nie jest uznawane za literę, pewnie niestety nie;(
11 stycznia 2011, 13:25
A u mnie było na obrączce: data i pieszczotliwa nazwa, którą w stosunku do siebie używaliśmy,
Edytowany przez wykrzyknikk 11 stycznia 2011, 13:25
11 stycznia 2011, 13:26
a jeżeli chodzi o firmę APART, to ostrzegam, jest to taki jakościowo LIDL jeśli chodzi o ich wyroby, nie mówiąc o wielkich kłopotach z reklamacją, ja wolę złotnika :D
11 stycznia 2011, 13:43
ja też wolę złotnika niż jakąś sieciówkę, jakoś nie mam zaufania ....
na naszych jest Amor Omnia Vincit i data :D
co oznacza Miłość Zwycięży Wszystko i mój mąż wybrał to motto :)
11 stycznia 2011, 13:45
My mamy też obrączki od złotnika :) Wygrawerowana data ślubu i zdrobnienie naszego imienia :)
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3961
11 stycznia 2011, 13:56
mnie się też nie podoboją te wszystkie aparty, yes itd. taka masówka..
tu jest strona gościa, którego obrączki sa wg mnie totalnie MEGA!!!
http://www.inneobraczki.pl/obraczki/1
mnie osobiście najbardziej się podobają a1, a9, i e1. moim zdaniem fantastyczny pomysł żeby pokazać, że ta druga osoba będzie tą wybraną :-)