Temat: Ślub 2012r.

Ja już po:) było cudownie i magicznie! Dziś pakowanie a jutro wyjazd:) 

Krótka relacja ;). 

Poproszę tą relację.
Ja jak na razie w ogóle się nie stresuję, czyli jest dobrze

Ksiądz u R. w miejscowości mnie przechrzcił. Zamiast Anna Sylwia przeczytał Sylwia.
Ale wszyscy zdziwko strzelili część myśli, że mam na imię Sylwia, a mówią do mnie Anna, inna część, że R. wychodzi za moją siostrę bilźniaczkę, której nie mam, no parodia po prostu stałam się głównym obiektem spojrzeń po mszy , to jest pewne.

Hej

Dziewczyny mam pytanie co dajecie lub dawałyscie rodzicom w prezencie ? ja myślałam o ręcznikach wyhaftowanych specjalnie dla rodziców lub ramce cyfrowej żeby mogli wgrać sobie nasze zdjęcia ze ślubu.

my chyba damy im album foto z naszymi zdjęciami z narzeczeństwa i miejscem na niewklejenie fotek ślubno-weselnych, a potem wnuków itp... i może ich zaprosimy na kolacje w czwórkę.. na pewno odpada u nas taniec na parkiecie i słynna pieśń "cudownych rodziców..."

a dlaczego odpad taniec?

my w ogóle nie mielismy podziękowań na weselu, prezentów też nie było, na śniadaniu dnia następnego rodzice dostali duże bukiety kwiatów i tyle

bo nie chce robić przykrości narzeczonemu... jego rodzice nie żyją już kilkunastu lat... poza tym moja mama nie chce tego... dla niej to ogromny stres stać tak na środku.. i dla niej już dużym prezentem będzie opcja bez tej tradycji..

ale dałas mi pomysłz tymi podziekowaniami tzn te zdjecia :) ja szukam czegos orginalnego...

A my bedziemy dawac kosze ktore zamowimy w Realu. Tam za okreslona kwota np 200zl robia kosz w wybranym kolorze i w nim jest np alkohol czekoladki kawa itp;)