Temat: Ślub 2012r.

biedronka1985 ja rezerwowałam w ciągu ostatnich 2 tyg  na 2 z hakiem miesiące przed ślubem i powiem, że jedna miała wolny termin, druga jedną PW w tym dniu ( nie wiem czy zdążyłaby obskoczyć ale zrezygnowałam) ogólnie mam problem bo w okolicy z której będę wychodziła nie znam żadnej sprawdzonej fryzjerki / makijażystki a ślub wcześnie więc będzie mało czasu na jeżdżenie..

A właśnie - co do rezerwacji jak myślicie, ile wcześniej godzin do "wyjścia" należy umawiać fryzjerkę i makijażystkę aby zdążyć z wszystkim? Zupełnie nie wiem jak ułożyć "plan" tego dnia 

MsJackson- co do przygotowań- dziś dopiero szukam bielizny ślubnej bo 3 miesiące temu ważyłam z 5kg więcej więc bez sensu było kupowanie jej wcześniej. dziś zamówiłam płatki róż i spinki więc dużo rzeczy jeszcze u mnie dzieje się w ostatnim momencie.
Co do rezerwacji- ja zamawiałam sobie fryzjerki/makijazystki jakoś 3-4 miesiące przed ślubem.
Fryzjerkę mam na 9-10 a makijaż na 11-12- już dokładnie nie pamiętam. W kazdym razie nie za wcześnie z makijazem żeby się za bardzo nie utlenił. Wyjście i błogosławieństwo mam miedzy 14 a 15.

No właśnie... fryzura ciekawe jak wytrzyma tyle godzin - już przed samym wyjściem te 4-5 godz trzeba liczyć a gdzie jeszcze ślub , zabawa ...
Co do bielizny - wybierasz zwykły stanik czy gorset lub półgorset? Pochwal się koniecznie jak znajdziesz bo jak się rozglądałam po sklepach to albo nieładne albo w ogóle biustu nie trzymały..

Ms Jackson - nie zmieniam bo na to juz za pozno, zmienie poprostu fryzure na proste wlosy a to kazda fryzjerka potrafi ulozyc wiec sie nie boje : )  ja mam ceremonię na 17, umowilam sie na 12 bo jeszcze godzine musze miec na dojazd no i jeszcze musze sie przebrac : )

biedronka- ja do niektórych salonów dzwoniłam rok wczesniej i juz nie było terminu do konkretnej osoby o ktora pytalam, ja mialam zupelnie inny pomysl-chcialam byc robiona na miejscu ceremonii ale wszystkie panny wizazystki wyjazdowe byly kiepskie, znalazlam tez tylko 2 fryzjerki dojazdowe ale ostatecznie zrezygnowalam i w tym salonie w ktorym ostatecznie bede sie przygotowywac termin umawialam w grudniu

moja fryzura próbna u mojej fryzjerki wytrzymała nie tylko cały dzień ale i spanie na poduszce w nocy i następny dzień- nie uwierała i mimo nocy wyglądała całkiem przyzwoicie więc jestem w 100% pewna że będzie ok. Zrobiłam jeszcze inną u innej fryzjerki i po mierzeniu sukienek spinki mi z niej zaczeły wypadać więc wybór był prosty...
jesli chodzi o bieliznę... jak przymierzę zdecyduję... marzył mi się gorset... ale może stanie na staniku- nie wiem- jak coś upoluję to się pochwalę

Ja mam fryzjerkę i makijażystkę w jednym powiedziała, że sobie cały dzień dla mnie zarezerwuje. Pójdę chyba w sobotę i się już na 100% umówię na próbę i zarezerwuje godzinę w dzień ślubu...
Możliwe też, że moja teściowa ze mną pójdzie do fryzjera, więc nie wiem jak ja to przeżyję...

no to będę musiała już zacząć szukać :)

isaa przezyjesz, nie masz wyjścia,całe życie z nią przed Tobą : ) teściowa to tez był kiedyś mój koszmar-tyle się nasłuchałam- dopoki nie poznałam mojej teściowej- złota kobieta-odpukać : )

Ja wiem Yokunia i moja też nie jest najgorsza, ale ja wiem, że będę się potwornie stresować i chciałabym u tego fryzjera sobie odpocząć, poczytać jakąś głupią gazetę w stylu Gali czy Vivy i poplotkować z fryzjerką...a moja teściowa bywa...męcząca ale może nie zdecyduje się przyjechać dzień wcześniej i uczesze się u siebie w miejscowości

Błagam, powiedz że ta  fryzjerka jest ze śląska...

isaa dokładnie - na początku chciałam fryzjerkę i makijażystkę u siebie w domu, ale po przemyśleniu stwierdziłam ze na te 2 godziny przyda mi się zmienić otoczenie na bardziej spokojne bez wszystkich ubierających się i biegających po niedużym mieszkaniu moich rodziców (choćby wszystko było dzień wcześniej przygotowane to zawsze tak u nas wygląda )   także mam wizażystkę i fryzjerkę w jednym salonie - zobaczymy w czwartek jakie mają umiejętności..