- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 stycznia 2011, 13:34
Edytowany przez zmotywowana1989 28 lutego 2011, 15:35
7 stycznia 2011, 23:31
8 stycznia 2011, 00:15
8 stycznia 2011, 09:38
nadal nie ma decyzji co do daty. Jeszcze niedawno ukochany wspieral mnie w tym ze czerwiec i tylko czerwiec, bo nasz wymarzony miesiac. Wczoraj jak mu powiedzialam ze w naszej upatrzonej restauracji terminy sa zajete na caly czerwiec, lipiec i sierpien, no w lipcu jest wolny 14, to stwierdzil ze jak dla niego moze byc ten 14 nawet.
Juz sama nie wiem co mam robic, moje marzenia obejmuja tylko date i sukienke. I co, mam tak po prostu zrezygnowac z mojego upatrzonego miesiaca? Czerwiec jest taki piekny, zielony, swiezy, ehhhh
A co do sukienki to sama za nia zaplace wiec myslalam ze bedzie tak jak ja chce. A wczoraj babcia ze swietym oburzeniem pouczala mnie ze nie moge nie chciec welonu bo bede wygladala jak bym byla uzywana i wszyscy beda sie smiali za plecami z zuzytej panny mlodej
8 stycznia 2011, 09:43
w konteksie sukienki, bedzie inspirowana dwoma
pieknie koronki tej pierwszej
pasek jak w drugiej, ogolnie na pewno rybka bedzie
8 stycznia 2011, 10:14
8 stycznia 2011, 10:54
8 stycznia 2011, 12:41
8 stycznia 2011, 16:32
date mam juz zapisana, bedzie jednak ten 14 lipiec 2012. Zeby ja zarezerwowac na pewniaka musze wplacic zaliczke i wybrac menu, ale to zalatwie po spotkaniu oficjalnym moich rodzicow z przyszlymi tesciami, mysle ze to bedzie w przyszly weekend. Date uznaje za oficjalna, zespol mamy juz wybrany i wstepnie zarezerwowany, kolejny etap to kamerzysta i fotograf, czyli moj wujek, chce zeby zatrudnil swojego pracownika do filmowania a sam byl gosciem. Potem chce zeby on montowal film i robil nam sesje w plenerze
Dziewczynki dzieje sie, wszystko idzie we wlasciwym kierunku troche mi ulzylo.
Snilo mi sie dzis ze obudzilam sie w dzien wlasnego slubu i nic nie mialam zarezerwowane, ani fryzjera, ani makijazu czy paznokci. A wogole jestem pesymistycznie nastawiona, mam przeczucie ze zajde w ciaze i bedzie trzeba przyspieszyc slub. Naczytalam sie tematu slubnego na 2011 i wiem ze to sie zdarza.
8 stycznia 2011, 17:24
Takie sny przed ślubem to normalne-po prostu dużo o tym myślisz, chcesz zeby wszystko poszło po Waszej myśli. Sama miałam takie sny czasem kilka nocyn z rzędu :) Ale pamiętaj-śni się odwrotnie, więc wszystko będzie dobrze! :)
A z tą ciążą-nie nakręcaj się, bo wywołasz jeszcze wilka z lasu :) Dobre zabezpieczenie i będzie ok ;)