Temat: Ślub 2012r.

Zapraszam wszystkie Panny Młode roku 2012 ;)

Tutaj pomagamy przetrwać przygotowania jak i czas, który został do Tego dnia, zadajemy pytania, odpowiadamy na nie, pomagamy rozwiązywać wszelkiego rodzaju dylematy i .. ucinamy sobie luźną pogawędkę :)

Ja jestem pierwsza ! :)





Daty i imiona aktywnych Panien Młodych - Najpiękniejszych i Najszczuplejszych ;)

ZMOTYWOWANA1989 -     Klaudia -     16.06.2012r
xAGUSIAx -      Agusia -      16.06.2012r
XENA -      Ksenia -      czerwiec 2012r
SELINKA -      Monika -      14.07.2012r
DANAEGARDEN87 -      Olka -      28 styczeń 2012r
KKASKAA -      Kaśka -      kwiecień 2012r
YTSEJAM -      Gośka -      lipiec 2012r
DRSKA -      Marta -       28 kwiecień 2012r
ILLKA -      Ilona -      maj/czerwiec/lipiec/sierpień 2012r
BEKAA -      Judytka -      czerwiec 2012r
ISAA -  ?    -      wrzesień 2012r
BIEDRONKA1985 -     Agnieszka -     25 sierpień 2012r

drska

byliśmy spisywać protokół na 3 miesiące przed- u nas wyszło to 31 stycznia jak tylko M. wrócił z delegacji. U nas są 3 spotkania więc kolejne mamy na miesiąc przed ślubem.

Co do zaproszeń- ja bym próbowała w trakcie zapraszania obrócić tą sytuację w żart i powiedzieć, że zapraszasz go z os tow. jeśli chciałby kogoś wziąć. Nam podczas zapraszania też doszły nowe osoby z rodziny które nie były pierwotnie planowane ale rodzice się uparli więc dobrze, że zamówiłam zaproszenia z dużym zapasem, gdyż teraz wychodzi prawie na styk. My zapraszaliśmy młodzież do gimnazjum samą ale na oddzielnych zaproszeniach, dzieci do lat 12 z rodzicami a młodzież od liceum już z osobami towarzyszącymi. A przez to zamieszanie i zapraszanie rodziny której nie znam też np. jeden gimnazjalista dostał zaproszenie z osobą towarzyszącą chociaż nie powinien. A jedno małżeństwo dostało zaproszenie bez dziecka choć dziecko mają więc w rozmowie dodałam, że jak nabardziej małego mogą ze sobą wziąć.

Jeśli chodzi o zapraszanie- ja część zapraszania załatwiałam sama (do mojej rodziny) bo M. był za granicą...

Ilka1991

mój M. ma urodziny 21 kwietnia a ja 8 maja więc ślub mamy pomiędzy tymi datami i dzięki temu ja będę wedug kalendarza jeszcze o rok młodsza od M. (choć oboje jesteśmy z tego samego roku).

drska napisał(a):

zepnijcie sie do ksiedza przed wyjazdem, ustalcie co i jak, a resztę zalatwcie jak wroci, ksiadz też czlowiek zrozumie.Ja jak się dziś z plebanem umawiałam, to jak sie dowiedzial w jakiej sprawie, to mu się złotówki w oczach zapalily.

dokładnie nasz tez jak nas zobaczył to odrazu ooooo młodzi, piecset wpadnie
Pasek wagi
u nas ksiądz bierze co łaska ale nie mniej niż 800 ;/ masakra jakaś plus jeszcze organista i kościelny , ehh
No i dane na zapowiedzi, dostal 50 zl
obrączki zamówione
Pasek wagi
lampiony szczęścia doszły ;D
dziewczyny ile kupujecie wódki i na ile osób?
mam 156 butelek na okolo 100 osob (liczone z nami, kapelą itd)
my mamy 120 na 116 ale dokupimy jeszcze
Pasek wagi
Hehe, dziewczyny, ale ja jestem panikara. Już więcej wiadomo i całkiem możliwe, że na te 3 miesiące pojadę tam razem z Nim. U Nas w parafii też niby co łaska, ale nie wypada dać mniej niż 400 zł. A na zapowiedzi stówę. Ale to tylko i wyłącznie wina ludzi jest, że trzeba dać tyle, a nie mniej. Sami go sobie tak nauczyli, a wszyscy teraz na tym cierpią. Prócz księdza oczywiście.

Z mojej strony jest 100 flaszek na 90 osób łącznie z dziećmi (które nie piją, ale wiadomo, że chętnych na wódkę nie zabraknie) i orkiestrą.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.