Temat: Ślub 2012r.

ambitnab, a ile masz wzrostu?

171 cm  :)

podobno tego rodzaju sukienki są własnie dla osób wysokich, także jeszcze pare cm uzuskam z butów i efekt powinien być właściwy:)

Witam wszystkie Narzeczone :)
Śledzę Was od jakiegoś czasu i w końcu postanowiłam i ja do Was dołączyć :)

Wychodzę za mąż 06.10.2012 :)
Wczoraj byłam pierwszy raz na rajdzie po salonach ślubnych-niesamowite uczucie :)
Oczywiście mam mętlik w głowie jaki rodzaj sukni wybrać :)
Też tak miałyście?

Oczywiście. Ja mam juz prawie wybraną... ale jest tyle pięknych, które mi się podobają.... rzeczywiście nie jest łatwo :)

ja zastanawiam się nad rybką....
ale się boję tego fasonu....
rybki są skromne, natomiast nie chciałabym wyglądać na własnym ślubie jak sierotka Marysia:)
wrzucę do pamiętnika, może pomożecie mi zdecydoać czy taki fason jest dla mnie czy jednak odpada?

zależy jaka rybka, mi pani dala do przymierzenia taka, ktora do skromnych zdecydowanie nie pasowała :P

W tej się zakochałam :)
Niestety zdjęcie nie oddaje uroku.
Suknia-rybka, ma delikatny tren oraz ten okazały dopinany....

hehe to nie jest rybka :D
to jest dzwonek  :D w rybkach rozszerzenie zaczyna sie pod kolanami/na wysokości kolan, dzwonek nad kolanami.
O różnicy uświadomiła mnie bardzo niemiła pani obsługująca. Miałam ochotę jej wtedy przypieprzyć.
W dniu w ktorym kupiłam swoje cudo, była fatalna pogoda (śnieg z deszczem, wiatr), więc z mamą wchodząc do salony chyba nie wyglądałyśmy najlepiej. Weszlyśmy, zaczęłyśmy się rozglądać, rozochocone promocjami na jakie trafilyśmy we wcześniejszych salonach, podeszła do nas "piekielna" ekspedientka a my pierwsze co, to zapytalyśmy o promocje. Nie było, pani podała zakres cen tonem "i tak was nie będzie stać" (1800 - 5000 - czyli raczej standardowo). Ale ja się łatwo nie zrażam - pokazałam palcem jedną suknie na manekinie - i powiedziałam, że chciałabym przymierzyć tę rybkę - ona mi wręcz odfuknęła "ten fason to dzwonek". Odwróciłam się i wyszłam bez dowidzenia nawet. - miała takie spojrzenie i taki ton, że odechciało się wszystkiego.

A w ferworze opowieści zapomniałam :D
suknia jest bardzo ładna, elegancka, ale nie za skromna (nie na tyle żeby wyglądac jak sierotka marysia)

Dziękuję :)
Może rzeczywiście dzwonek :)
Nie pamiętam, ponieważ byłam rozemocjonowana tym co widzę :)
Na zdjęciu nie widać ale z przodu jest taka jak rybka :)
I nad pupą ma delikatną kokardę od której zaczyna się dopinany tren,taki kilkuwarstwowy :)