- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 listopada 2014, 08:06
Czy 2750 zł za nową suknię ślubną, typową księżniczkę to mało czy dużo? Wiem że to zależy od zawartości portfela ale jak7e jest Wasze odczucie? Ile płacicie/łyście za swoją kreację?
29 listopada 2014, 08:20
ja miałam pożyczoną więc to co innego
moja koleżanka płaciła za nową z salonu koło 2000 ale to było kilka lat temu i ona starała się zmieścić w tej kwocie więc szukała pod tym kątem
myślę że to w miarę normalna cena choć pewnie można znaleźć coś ładnego za połowę tej ceny
ja np wypożyczałam bo biorąc pod uwagę koszty ślubu i wesela (garnitur, buty, obrączki, przyjęcie, orkiestra) uznałam, że akurat tutaj mogę zaoszczędzić tym bardziej że tej sukni nie włożyła bym potem nigdzie więcej
29 listopada 2014, 09:06
Normalna cena :) Ja za swoją dałam jakie 4 tysiące plus dodatki. Kupowałam w listopadzie, jak były promocje ale akurat przypadkiem, bo ślub był przed sylwestrem. Jak chcesz zaoszczędzić to poszukaj komisów gdzie mają ostatnie sztuki (nowe) można kupić piękną suknię za 800 zł.
29 listopada 2014, 10:43
Ja za swoją "księżniczkę" nową, dopasowaną do mnie zapłaciłam nie całe 2000 zł w tym roku kupowana w Warszawie :) Salon świetny, przeróbki robiłam jak chciałam :) jeszcze trafiłam na promocję -20% jak dobrze pamiętam :)
29 listopada 2014, 10:44
Ja za swoją "księżniczkę" nową, dopasowaną do mnie zapłaciłam nie całe 2000 zł w tym roku kupowana w Warszawie :) Salon świetny, przeróbki robiłam jak chciałam :) jeszcze trafiłam na promocję -20% jak dobrze pamiętam :)
Ty robiłaś przeróbki , Ja miałam szytą na wymiar i może autorka też o taką pyta a to różnica.
29 listopada 2014, 11:12
Ja za swoją "księżniczkę" nową, dopasowaną do mnie zapłaciłam nie całe 2000 zł w tym roku kupowana w Warszawie :) Salon świetny, przeróbki robiłam jak chciałam :) jeszcze trafiłam na promocję -20% jak dobrze pamiętam :)
a w którym salonie kupowałaś?
Ja na początku myślałam że właśnie rak gdzieś do 2 tys kupię póżniej jak zobaczyłam cenę tej co mi się najbardziej podobała to uznałam że "jeszcze ujdzie"... Ale mi potem siostra namieszała w głowie że drogo strasznie... A suknia rzeczywiście szyta na wymiar ;) Będę szukać czegoś tańszego bo wiadomo to wydatek na jeden raz a sprzedać ciężko,jak nie znajdę to wtedy właśnie ją kupie ;)
1 grudnia 2014, 10:07
za swoją zapłaciłam więcej, aczkolwiek księżniczki bym nie chciała, więc jak dla mnie - tak, to za dużo
2 grudnia 2014, 11:05
Autorko moja też tyle kosztuje. Byłam przygotowana na takie ceny, ale w głębi serca miałam nadzieję, że znajdę coś tańszego. Niestety (stety) suknia będzie szyta specjalnie na mnie - stąd ta cena. Zdarzają się oczywiście wyprzedaże, ale to dotyczy modeli prosto z manekinów.