- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Chcieć To Móc
- Liczba postów: 3982
28 grudnia 2010, 15:49
Witam, mam do Was pytanie. Mianowicie chodzi mi o to ile czasu przed ślubem zaczęłyście zakupywać m.in.buty do sukni, suknie, zaproszenia, garnitur itd.? Myślę teraz, że zostawiać wszystko na ostatnią chwilę to ryzyko, że nie na wszystko starczy, poza tym w jednym dniu wydać dużą ilość kasy to też nie za bardzo. Ślubuję w połowie 2012 r.i zastanawiam się czy nie zacząć kupować zaproszeń, butów po Nowym roku.
Jak to było u Was ?
28 grudnia 2010, 16:01
Masz jeszcze bardzo dużo czasu. Jak kupisz coś za szybko to do czasu ślubu może Ci się odwidzieć :) Dziś kiedy na rynku jest ogromny wybór wszystkiego, możesz na spokojnie zacząć kilka miesięcy przed ślubem :) Tylko za butami rozejrzyj się wcześniej bo ciężko dostać naprawdę ładne. Sama szukałam we wszystkich możliwych sklepach i skończyło się na tym, że kupiłam śliczne w sklepie internetowym:)
Och..jak ja Ci zazdroszczę, że ten piękny dzień masz dopiero przed sobą! :)
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
28 grudnia 2010, 16:03
Nie no uważam że to stanowczo za wcześnie, przecież to jeszcze półtora roku. Buty zdaje mi się że kupuje sie po sukience wiec z tym się wstrzymaj, zreszta tyle czasu to jeszcze moga Ci sie inne spodobać.
- Dołączył: 2010-11-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 69
28 grudnia 2010, 16:11
Buty trzeba miec już do sukienki żeby dopasować długość.
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Se
- Liczba postów: 2182
28 grudnia 2010, 19:20
A ja kupilam ju sukienke, a o butach jeszcze nie myslalam :)
29 grudnia 2010, 09:33
Buty można kupić później niż sukienkę. Przecież i tak się z salonu nie wychodzi z kiecką jeszcze tego samego dnia.
Kupisz, a później umówisz sie na przymiarkę (pewnie nie jedną). I dopiero wtedy buty byłyby potrzebne, żeby dostosować długość sukni.
Co do całej reszty to masz masę czasu. Zaproszeń teraz jest od groma i trochę, więc nie spiesz się za bardzo.
- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Chcieć To Móc
- Liczba postów: 3982
29 grudnia 2010, 13:49
Nie chodzi o to, ze chce mieć wszystko i już, ale chcę rozłożyć wydatki, żebym nie musiała nagle kupować wszystkiego
29 grudnia 2010, 22:41
Zawsze możesz oszczędzać i później wykorzystać te pieniążki ;o)
Al oczywiście zrobisz jak wolisz ;o)
- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Chcieć To Móc
- Liczba postów: 3982
29 grudnia 2010, 23:16
Nie należę do osób, które pierw kupią a później wybrzydzają :) Poza tym buty są buty - i tak będę pod dłuuuuugą suknią :)
Macie jakieś doświadczenia z butami ? Tzn.jakie polecacie a jakie odradzacie ? :)
- Dołączył: 2010-11-18
- Miasto: Praga
- Liczba postów: 2621
30 grudnia 2010, 09:18
Ja mam ślub w lipcu 2011, a jeszcze nie mam zaproszeń, butów, ani niczego:) Mam tylko obrączki:)
Sukienkę kupię jak schudnę, zaproszenia kupimy i wyślemy jakieś 4mies. przed terminem (o-o, czyli całkiem niedługo), buty znajdę dopiero po sukience.