- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 września 2014, 14:52
Moze to dziwne ale nie wiem co chcialabym dostac od rodzicow na prezent slubny. Chca mi dac pieniadze ale do tego cos jeszcze co bedzie pamiatka. My juz praktycznei wszystko mamy i naprawde nie wiem czego moglabym potrzebowac ale rozumiem tez ich chec podarowania czegos co zostanie i o czym bede pamietac.
Myslalam moze o jakims zestawi do herbaty/kawy albo samym czajniczku ktory wyciaglabym tylko np. podczas swiat? No nic mi do glowy nie przychodzi :/
15 września 2014, 17:56
Elegancki zestaw poscieli/recznikow albo zestaw do zrobienia odlewu np dloni i w srodku miejsce na Wasze slubne zdjęcie ;)
15 września 2014, 21:06
ja bym np chciała ponadczaowy zestaw do herbaty biała maria z rosenthala...sama dostałam w prezencie ślubnym dwa wazony z rosenthala, tyle, że nowoczesny design
15 września 2014, 21:10
dostałam też na ślub od kogoś bardzo mi bliskiego i drogiego, srebre łyżeczki do ciasta z warszawskiej fabryki platerów, hefra...
a największe wrażenie robi prezent od mojej cioci...filiżanki do herbaty z podstawką, mleczrka i cukierniczka na podstawce z bolesławca...ciocia nie była pewna, czy mi się podoba i kupiła tylko 2 filiżanki...każdy kto do nas przychodzi jest zachwycony tymi filiżankami i pyta mnie o nie...gdybym mogła wybrać prezent od kogoś, to wybrałabym zestaw z bolesławca...są przepiękne, ponadczasowe..
16 września 2014, 16:34
Ja z kolei miałam zupełnie odwrotny problem :) Jest tyle rzeczy, które mogłabym dostać.. ale chyba najbardziej marzy mi się ekspres do kawy. Póki co swojego jeszcze nie mam, dlatego regularnie odwiedzam moją siostrę i u niej korzystam z jej saeco :) Dla mnie byłby to prezent pamiątkowy, używałabym go codziennie i pewnie przez kilka dobrych lat, no ale co kto woli :) I do tego jakiś drobiazg z biżuterii, bransoletka albo zawieszka, coś takiego symbolicznego.