- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 września 2014, 23:51
Podliczyliśmy gości, którzy potwierdzili że będą na naszym weselu i wychodzi 33 mężczyzn i 53 kobiety. Pech chciał że wszystkie moje koleżanki będą same, a w rodzinie: ciotki zostawiają mężów w domu, kuzyni się nie stawią, a kuzynki też będą same. Nie wiem co mamy teraz robić. Tak naprawdę nie ma już kogo doprosić, z resztą już na to za późno... Czy takie wesele może się w ogóle udać? Co robić żeby nie było katastrofy?
15 września 2014, 10:24
Zupełnie się tym nie przejmuj. Gdyby było odwrotnie, to by mogło być kiepsko. Ale przewaga kobiet ma same plusy - mniej pijanych facetów, kobiety potrafią ze sobą tańczyć, a dwóch facetów tańczących ze sobą to trochę nie bardzo. Kobitki które generalnie są singielkami będą się o wiele lepiej czuły, wiedząc że nie są jedynymi samotnymi kobitkami na imprezie. Jak dla mnie będzie super!
16 września 2014, 09:46
Ja też nie wiem czym się przejmujesz. U nas na weselu było sporo tańców, gdzie ludzie woleli tańczyć w kółeczkach wszyscy razem a nie w parach. Więc myślę, że jeśli kobiety na Twoim weselu są rozrywkowe, to na pewno się wybawią. No chyba, że to typy, które nie wychodzą na parkiet jeśli nie zostaną poproszone przez faceta - ale wtedy to ich strata.