Temat: Suknia dla mnie

Kochane moje długo mnie tu nie było . A dwa dni temu nastąpił mój wymarzony dzień mój teraz już narzeczony mi się oświadczył po 4 latach znajomości . I teraz mam kłopot SUKNIA ŚLUBNA mam 158 cm i 43 kg wagi i kompletnie nie wiem od czego zacząć mam jeszcze sporo czasu do ślubu ale chciałabym mniej więcej zorientować się w waszych opiniach jeśli mogę na was liczyć dorzucę wam moje 2 zdjęcia chodzi o to żebyście napisały jaka by mi pasowała fryzura, suknia wiem że będę chciała mieć buty o wysokości 15 cm dobrze w takich się czuje a i przy moim narzeczonym który ma 191 wzrostu nie będę lepiej wyglądać. moga być opinie z waszego doświadczenia lub linki z góry dziękuję:)

cos, co Cie nie przytloczy, nie suknia ksiezniczki, ale tez nie syrenka

Dluga-do ziemii i delikatna, tak bym to widziala na Tobie. 

Najlepiej z dekoltem V- wydluzy sylwetke. Choc w takiej bez ramiaczek wygladalabys uroczo

Jesteś drobna więc moim zdaniem takie sukienki by Ci pasowały :) (tej pierwszej niestety nie mogłam znaleźć całego zdjęcia) Co do fryzury to ta z największego zdjęcia :) Bądź delikatne upięcie, zapuść grzywkę :)

Kurczę, tylko pilnuj się, zebyś na zdjęciach ślubnych tak głowy nie przekrzywiała... nie wiem jak na to patrzeć

Pasek wagi

trauma napisał(a):

fasionistar napisał(a):

byle jaka, z taka figura worek na ziemniaki zalozysz (oczywiscie bialy) i bedzie dobrze :)
Dlaczego oczywiście?

bo niby taka tradycja

Pasek wagi

Drobne filigranowe kobiety fajnie wyglądają w krótkich sukniach.

Nie mogę wstawić zdjęcia.

Moim zdaniem to zacznij chodzic po sklepach i przymierzac - zobaczysz co Ci sie podoba i w czym sie czujesz. Ze sukniami slubnymi, to dopoki nie przymierzysz to nie bedziesz wiedziec :) A fryzure dobierzesz do stylu sukienki jak juz sie na jakas zdecydujesz.

fasionistar napisał(a):

trauma napisał(a):

fasionistar napisał(a):

byle jaka, z taka figura worek na ziemniaki zalozysz (oczywiscie bialy) i bedzie dobrze :)
Dlaczego oczywiście?
bo niby taka tradycja

W życiu bym nie założyła białej kiecki, nawet jak miałabym brać kościelny.

trauma napisał(a):

fasionistar napisał(a):

trauma napisał(a):

fasionistar napisał(a):

byle jaka, z taka figura worek na ziemniaki zalozysz (oczywiscie bialy) i bedzie dobrze :)
Dlaczego oczywiście?
bo niby taka tradycja
W życiu bym nie założyła białej kiecki, nawet jak miałabym brać kościelny.

ok rob co chcesz.... whatever...lol

Pasek wagi

fasionistar napisał(a):

trauma napisał(a):

fasionistar napisał(a):

trauma napisał(a):

fasionistar napisał(a):

byle jaka, z taka figura worek na ziemniaki zalozysz (oczywiscie bialy) i bedzie dobrze :)
Dlaczego oczywiście?
bo niby taka tradycja
W życiu bym nie założyła białej kiecki, nawet jak miałabym brać kościelny.
ok rob co chcesz.... whatever...lol

Zakładanie z góry, że oczywiście biała jest dziwne. Tak samo jak toczący się wątek o dużym, polskim, tradycyjnym weselu.

trauma napisał(a):

fasionistar napisał(a):

trauma napisał(a):

fasionistar napisał(a):

trauma napisał(a):

fasionistar napisał(a):

byle jaka, z taka figura worek na ziemniaki zalozysz (oczywiscie bialy) i bedzie dobrze :)
Dlaczego oczywiście?
bo niby taka tradycja
W życiu bym nie założyła białej kiecki, nawet jak miałabym brać kościelny.
ok rob co chcesz.... whatever...lol
Zakładanie z góry, że oczywiście biała jest dziwne. Tak samo jak toczący się wątek o dużym, polskim, tradycyjnym weselu.

bialy WOREK na ziemniaki, sukienke to sobie kup nawet pomaranczowa mnie to nie obchodzi , a wesele sobie zrob na plazy ty partner i ksiadz czy ktokolwiek tez mnie to nie obchodzie wiec whatever again

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.