- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 czerwca 2014, 13:31
Czy przyjęłybyście po mężu nazwisko Nieszczęście? Tak bardzo nie chciałbym robić mu przykrości ale to nazwisko źle się kojarzy... Moje jest ładnie, a połączenie mojego i jego to katastrofa:P Co robic?
12 czerwca 2014, 13:33
namówiłabym go na przyjęcie mojego nazwiska. Nigdy wcześniej nie rozmawialiście o tym, że nie chcialabyś jego nazwiska? nawet w żartach?
12 czerwca 2014, 13:35
namówiłabym go na przyjęcie mojego nazwiska. Nigdy wcześniej nie rozmawialiście o tym, że nie chcialabyś jego nazwiska? nawet w żartach?
tak rozmawiliśmy. Wtedy on żartuje że zmieni na Pech lub Fatum i po kłopocie:D
12 czerwca 2014, 13:35
Przepraszam ale moja pierwsza reakcja to był śmiech..:)Kochana są dużo gorsze nazwiska uwierz mi!!:)Na przykład moja koleżanka Gała (chłopaki nie dawali jej żyć w szkole). Ty wniesiesz szczęście do Nieszczęścia:):*
12 czerwca 2014, 13:38
ja bym nie przyjeła takiego nazwiska, zresztą nie uważam, żeby było to coś bardzo ważnego.