Temat: Nazwisko Nieszczescie

Czy przyjęłybyście po mężu nazwisko Nieszczęście? Tak bardzo nie chciałbym robić mu przykrości ale to nazwisko źle się kojarzy... Moje jest ładnie, a połączenie mojego i jego to katastrofa:P Co robic?

namówiłabym go na przyjęcie mojego nazwiska. Nigdy wcześniej nie rozmawialiście o tym, że nie chcialabyś jego nazwiska? nawet w żartach?

Pasek wagi

A jemu się podoba swoje nazwisko???bo może będzie chciał przyjąć Twoje?

Dobrze że nie masz na nazwisko Smaruj a on rogala, to było by nieszczęście

Pasek wagi

honokulapulapula napisał(a):

namówiłabym go na przyjęcie mojego nazwiska. Nigdy wcześniej nie rozmawialiście o tym, że nie chcialabyś jego nazwiska? nawet w żartach?

tak rozmawiliśmy. Wtedy on żartuje że zmieni na Pech lub Fatum i po kłopocie:D

Przepraszam ale moja pierwsza reakcja to był śmiech..:)Kochana są dużo gorsze nazwiska uwierz mi!!:)Na przykład moja koleżanka Gała (chłopaki nie dawali jej żyć w szkole). Ty wniesiesz szczęście do Nieszczęścia:):*

Pasek wagi

Dla faceta przejęcie nazwiska po kobiecie to raczej cios..

Pasek wagi

ja bym nie przyjeła takiego nazwiska, zresztą nie uważam, żeby było to coś bardzo ważnego.

Pasek wagi

pogadaj z nim jak beda dzieci moze byc problem w szkole.

Pasek wagi

Ludzie mają gorsze nazwiska więc Nieszczęście to nie takie złe nazwisko. Miałam polonistkę, która nazywała się Fiut i jakoś żyła :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.