- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 kwietnia 2014, 22:35
Cześć :) To już moje dzisiaj drugie pytanie do Was. Jestem ciekawa jak byście zareagowały, gdyby kuzynka Waszego chłopaka zaprosiła go na wesele jako osobę towarzyszącą.. A nawet dwa? Miałybyście coś przeciwko? Osobiście jestem zdania, że nie powinna tego robić wiedząc, że on od dość dawna jest w poważnym w związku. Nie znam ani tej kuzynki, ani żadnego z gości (pochodzą i wesela będą na drugim końcu województwa, co też wiąże się z kilkodniowym wyjazdem). Nie wyobrażam sobie imprezy bez mojego chłopaka. Na pewno bym nie poszła na wesele, gdybym została zaproszona na nie sama, bądź gdyby inny partner mnie na nie zapraszał (nie ważne czy przyjaciel, kuzyn czy kolega). Moje przyjaciółki twierdzą, że przesadzam i jestem zbyt zazdrosna. ..
27 kwietnia 2014, 22:39
A Twój chłopak nie jest proszony na te wesela? One nie są w rodzinie? W ogóle jak dla mnie to jakaś desperacja prosić kuzyna i to zajętego!
27 kwietnia 2014, 22:42
no zdecydowanie desperacja :D ale chyba nie powinnaś być o niego zazdrosna, w końcu to kuzynka, nie? ;) chyba, że jakaś daleka ;p
27 kwietnia 2014, 22:42
Jakby to była jego kuzynka to na pewno nie miałabym nic przeciwko, a jeśli jest to faktycznie poważny już związek to tym bardziej. Albo może ja jestem dziwna. Jakby któryś z moich kuzynów, bądź dobrych znajomych mnie poprosił o towarzyszenie to chciałabym aby mój facet to uszanował i mam nadzieje, że ufałby mi na tyle, żeby nie robić mi żandych wyrzutów.
27 kwietnia 2014, 22:48
27 kwietnia 2014, 22:49
A Twój chłopak nie jest proszony na te wesela? One nie są w rodzinie? W ogóle jak dla mnie to jakaś desperacja prosić kuzyna i to zajętego!
Dla nie też to właśnie desperacja, wiem, że ona jest singielką o kilka lat starszą od mojego chłopaka, więc pewnie będzie rozglądała się na tej imprezie za kawalerami.. On nie jest proszony, bo to są wesela jej koleżanek.
27 kwietnia 2014, 22:50
dziwnie bym sie poczula. zeby sie z kuzynka bawic. to brzmi obrzydliwie. czy jak beda zabawy oczepinowe to beda sie calowac? zaraz zaraz kuzynka i facet to chyba ida do wspolnej rodziny? to twoj facet nie dostal zaproszenia dla siebie i ciebie?
To są wesela jej koleżanek, nikogo z rodziny.
27 kwietnia 2014, 22:50
A ja bym się źle z tym czuła. Może to nie byłaby zazdrość o nią ale o sytuacje. Zrób sobie o tym czasie jakiś wypad ze znajomymi na miasto czy coś bo inaczej będziesz siedziała i myślała jak On się tam bawi.