- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 kwietnia 2014, 13:37
Zsatanawia mnie trend w Polsce do uzadzania drogich wesel. Ludzie placza, ze nie ma pracy, pieniedzy, ze musza sie u tesciow gniezdzic, ze maz ciagle w trasy jezdzic musi albo wyjezdzac na dlugi czas za granice. Ale weselicho za 40tys musi byc.
Czy nie szkoda wam tych pieniedzy przeznaczac na jednodniowa impreze?
Czy nie lepiej te pieniadze zainwestowac w kupno mieszkania lub domu, na splacenie kredytu, kupno samochodu, remont itd?
9 kwietnia 2014, 13:39
przeważnie te pieniądze się po weselu wracają, może dlatego a po za tym na początku się płaci same zaliczki
9 kwietnia 2014, 13:41
Oho ... zaraz rozpęta się tu burza
To kwestia wyboru, jak większość rzeczy w naszym życiu. Ja wolą, żeby zamiast kwiatka, partner wyprasował mi stertę ciuchów ...
Co do mojego wesela ... dawno i nie prawda
9 kwietnia 2014, 13:43
osobiście nie spotkałam się z tym, żeby drogie wesele organizowały osoby niepracujące, spotykam się z drogimi imprezami tylko u znajomych, których na to stać
9 kwietnia 2014, 13:43
Niektórzy całe życie sobie wszystkiego odmawiają, więc chociaż ten raz chcą zrobić mega imprezę? Zresztą nie wiem.
Poza tym, strasznie denerwują mnie takie tematy i to gadanie:"Powinni wydać tę kasę na to i tamto". Najwidoczniej nie powinni/nie musieli/nie chcieli i zrobili tak jak im się najbardziej podobało.
9 kwietnia 2014, 13:43
przeważnie te pieniądze się po weselu wracają, może dlatego a po za tym na początku się płaci same zaliczki
jeszcze nie słyszałam zeby komus wesele sie zwróciło ! chyba ze ktos ma samych milionerow w rodzinie :P
9 kwietnia 2014, 13:44
Zsatanawia mnie trend w Polsce do uzadzania drogich wesel. Ludzie placza, ze nie ma pracy, pieniedzy, ze musza sie u tesciow gniezdzic, ze maz ciagle w trasy jezdzic musi albo wyjezdzac na dlugi czas za granice. Ale weselicho za 40tys musi byc.Czy nie szkoda wam tych pieniedzy przeznaczac na jednodniowa impreze? Czy nie lepiej te pieniadze zainwestowac w kupno mieszkania lub domu, na splacenie kredytu, kupno samochodu, remont itd?
nie znam rodziny w ktorej by było robione drogie wesele a u niej sie nie przelewało
czy nie szkoda pieniedzy , jak ktos chce lubi szastac kasa to co mnie to widac mu nie szkoda , rózni ludzie rozne potrzeby
9 kwietnia 2014, 13:45
Oho ... zaraz rozpęta się tu burza To kwestia wyboru, jak większość rzeczy w naszym życiu. Ja wolą, żeby zamiast kwiatka, partner wyprasował mi stertę ciuchów ... Co do mojego wesela ... dawno i nie prawda
Haha no wiem sorry :P
ale ja naprawde jestem ciekawa odpowiedzi.
9 kwietnia 2014, 13:49
Sama byłam na weselu gdzie kosztowało grubo ponad 40 tys. coś koło 60 tys, wszystko dopięte na ostatni guzik, ale oni twierdzą, że wolą mieć idealne wesele ( oboje po 28 lat) bo twierdzą, że to jest jedyny dzień w życiu tak piękny i twierdzą, że nie są gówniarzami i wesela w stodole nie będą mieć, powiedzieli, że są dojrzali ( a nie tak jak ci gówniarze, którzy młodo się zenią i jeszcze dzieci mają) . Tym bardziej że oni mieli tyle pieniędzy.
Po drugie ostatno znajomi ( dziewczyna 18 lat zaszła w ciążę) trzeba było wesele szybko robić ( oni tak twierdzili) a wesele jak w stodole . Masakra,
Edytowany przez 7fe983415a08f3d4b091530161f9099c 9 kwietnia 2014, 13:52