- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 kwietnia 2014, 08:55
Wkrótce wybieramy się na wesele, gdzie Mąż jest świadkiem. Młodzi zamiast kwiatów wypisali, że chcieliby wino, ale sami po sobie wiemy, że miło jest dostać dla odmiany jakiś gadżet, który zostanie jako pamiątka. Zastanawiam się, co to może być? Póki co do głowy przychodzi jakaś książka - kucharska albo przewodnik, z dedykacją. Jakie miałybyście pomysły?
Oprócz tego w prezencie wiadomo - pieniążki. Czy uważacie, że obowiązkiem Świadka jest jakoś bardziej wyskoczyć z kasy, czy standardowo, tak jak chodzimy na inne wesela?
9 kwietnia 2014, 09:58
o mój bosze, tylko nie stojak na wino z metaloplastyki, bo co oni z tym zrobią?
A nie lepiej fajne kieliszki do wina np. z Krosna, lub droższe typu Home&You?
9 kwietnia 2014, 09:58
Edytowany przez AnnaMonaliza 9 kwietnia 2014, 10:06
9 kwietnia 2014, 10:02
lampki do wina to fajny pomysł...może z jakimś dedykowanym grawerem, żeby pamiątkę mieli. My od świadka naszego dostaliśmy ekspres do kawy. Niby takie przyziemne, ale bardzo nas zaskoczył, bo właściwie dostaliśmy tylko 2 prezenty. Reszta to kasa. A fajne jest otwieranie prezentów :)
9 kwietnia 2014, 10:17
Kupcie im wino, albo właśnie jakiś gadżet związany z winem, tak jak dziewczyny piszą, po co na siłę wymyślać coś innego, skoro wyraźnie napisali, że chcą wino :P
Co do kasy, ja uważam, że każdy daje tyle na ile go stać, ale jest coś takiego, że niby niektórym wypada do koperty włożyć więcej o świadkach nie słyszałam, ale chrzestni i najbliższa rodzina typu babcie, dziadkowie już tak, u mnie ta najbliższa rodzina po 2 tyś. do koperty dawała.
Edytowany przez Yenla 9 kwietnia 2014, 10:18
9 kwietnia 2014, 11:11
u mnie ta najbliższa rodzina po 2 tyś. do koperty dawała.
u mnie tez takie kwoty padały, właśnie od najbliższej rodziny. A takim standardem było 500 zł, choć mnie to bardzo zaskoczyło, bo myślałam do tej pory, że 300 zwykle wrzucają, a tu zonk.