© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 marca 2014, 10:31
Jak sie zdecydowalyscie ile chcecie wydac na suknie slubna? Pomocy... mam kompletny metlik w glowie i w ciagu paru dni przeszlam przez etapy - oby taniej - bo to tylko na pare godzin etc., prostej i niedrogiej - bedzie ok, slub/wesele ma sie tylko jedno - trzeba wygladac bosko! I jestem w kropce. (PS - sytuacje finansowa mam dobra i nie musze wybierac pomiedzy suknia a podroza/telewizorem/samochodem ani brac na nia kredytu etc tylko nie wiem czy moze mnie ponosic podescytowanie zareczynami/slubem czy to normalnie, ze ma sie wtedy ochote wydawac i wydawac).
Edytowany przez Asiupek 29 marca 2014, 10:35
29 marca 2014, 13:33
ja patrzylam na to jaka mi sie spodoba i załozylam sobie mniej wiecej, ze do 2 tys chce wydac.Trafilam na przecenę 50 % z 3200 i kupilam suma sumarum piekną prostą suknie slubną za 1600 zł:)
tak, pięknie wyglądałaś :) no ale dla mnie 1600 to nie tak mało ;)
w życiu bym nie dała 4000 zł czy więcej za suknię chocbym nie wiem jak super w niej wyglądała :)
29 marca 2014, 15:31
ja swoją suknie poprostu znalazłam chodziłam po salonach mierzyłam aż się w końcu zakochałam w tej jedynej również nie kierowałam się ceną no i nigdy nawet nie myślałam o wyporzyczaniu sukni bo ciągle bym myślała aby nic jej się nie stało,
więc proponuje wogóle nie myśleć o cenie tylko wybierać
jaka szkoda że ten wielki dzień już za mną ale fajnie jest oglądać zdjęcia i sobie wspominać
31 marca 2014, 21:44
Ja przymierzałam w salonach a poszłam zamówić u krawcowej :) 750zł mam w kieszeni, mam nadzieje również, że będzie piękna bo nie wiem co to będzie ;)
1 kwietnia 2014, 00:35
Ja przymierzałam w salonach a poszłam zamówić u krawcowej :) 750zł mam w kieszeni, mam nadzieje również, że będzie piękna bo nie wiem co to będzie ;)
