- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 marca 2014, 13:58
Co byscie pomyslaly i zrobily gdyby panstwo mlodzi poprosili was zebyscie zamiast kwiatow i prezentow przyniosly na wesele cos do jedzenia np. salatke albo bigos albo golabki czy jakies ciasto. Oczywiscie nie dla calej liczby gosci ale w calkiem normalnej porcji czyli tak na 4-5 osob.
Co pomyslalabyscie o takim weselu gdzie jedzenie przynosza goscie?
21 marca 2014, 14:00
oł szit
nie umiem gotowac
a ciasto mogłoby byc z cukierni ??!?!
21 marca 2014, 14:00
Pomyślałabym, że to całkiem ciekawe :) Skoro zamiast prezentów - to mniej zamożni goście mogą zaoszczędzić. Skoro zamiast kwiatów - to państwo młodzi nie będą potem musieli hurtowo wywalać ton chwastów ;)
21 marca 2014, 14:01
Owszem, robi się w ten sposób domówki dla znajomych. Tylko nie oczekuje się przy tym prezentów, więc jak robicie impreze nie inwestując w menu, to od razu zaznaczcie, ze nie chcecie prezentów.
21 marca 2014, 14:01
Pierwszy raz się spotykam z czymś takim. Jedzenie na prezent weselny? Trochę dziwne. Wesele to taka forma uroczystości dla mnie a nie parapetówka, gdzie kazdy z gości coś przynosi na przegryzkę.
21 marca 2014, 14:03
A dla mnie to dziwne i pewnie pomyślałabym, że młodzi obniżają jak mogą koszty wesela :P
21 marca 2014, 14:03
oryginalny pomysl, nie wiem jak z realizacja, czy to bedzie luzna forma, w formie bufetu szwedzkiego, w jednym miejscu kladziemy przekaski i kazdy sobie naklada?
21 marca 2014, 14:06
A dla mnie to dziwne i pewnie pomyślałabym, że młodzi obniżają jak mogą koszty wesela :P
To chyba oczywiste
Owszem, robi się w ten sposób domówki dla znajomych. Tylko nie oczekuje się przy tym prezentów, więc jak robicie impreze nie inwestując w menu, to od razu zaznaczcie, ze nie chcecie prezentów.
I to tez :)
21 marca 2014, 14:06
Troche ryzykowne bo co by bylo gdyby kazdy przyniosl tylko ciasto albo ciastka? To i tak Panstwo mlodzi musza wydac kase na jedzenie.Ale pomysl fajny :DNo i tez zalezy ile osob byloby na weselu.Zalozmy ze z 40 to jak jedna rodzina przyniesie jedzenie na 4,5 osob no to jednak bedzie tego malo.Dlatego sie robi takie rzeczy na parapetowce, gdzie gosci jest z 15, 20 i dla kazdego starcza.