- Dołączył: 2012-03-03
- Miasto: Tokelau
- Liczba postów: 2687
3 marca 2014, 13:03
Pytanie jak w temacie. Czy któraś z was zamawiała może przez internet?
Nie chcę wypożyczać bo ceny wypożyczenia u mnie w mieście to ok 2000 tys zł to już lepiej dopłacić, kupić nową i ją potem sprzedać. Nie chcę wydawać więcej niż 2500- 3000tys zł.
Wczoraj znalazłam w internecie strony które szyją suknie za ok 200-300 Euro w Chinach. Czy któraś z was albo waszych znajomych zamawiała w taki sposób suknie?
- Dołączył: 2006-03-06
- Miasto: Zg
- Liczba postów: 4992
3 marca 2014, 13:04
Nie słyszałam o tym, ale sama bym tak nie zamówiła - niech Ci to zrobią z jakiegoś potliwego albo nieprzyjemnego materiału i się będziesz męczyć przez cały swój dzień. Ja muszę dotknąć materiał, żeby kupić ciuch - takie zboczenie.
- Dołączył: 2013-07-23
- Miasto: Lubaczów
- Liczba postów: 227
3 marca 2014, 13:09
wiesz co, ja swoją suknie ślubną zamówiłam NOWĄ na allegro, za zaledwie 300 zł :)
- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
3 marca 2014, 13:11
Allegro, używana, 500 zł.
- Dołączył: 2013-04-04
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1056
3 marca 2014, 13:25
hmm.. duże ryzyko.. materiały sztuczne wręcz jak folia .. do tego wymiarowość.. czas oczekiwania.. ciężko ze zwrotem..
A co do kupienia i odsprzedania.. bardzo ciężko jest sprzedać suknie.. bo jest skrócona i dopasowana do Ciebie.. musi być.. Uważam, że lepiej wypożyczyć.
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16219
3 marca 2014, 13:30
nie zamawiaj sukni z Chin, za duże ryzyko. za 600-900zł to spokojnie nawet w salonie sukienkę kupisz, że już o allegro nie wspomnę a przynajmniej wiesz, ze nie będzie to rzecz na Azjatkę szyta.
- Dołączył: 2013-03-18
- Miasto: Kraina Nigdy Nigdy
- Liczba postów: 3195
3 marca 2014, 13:33
Ja szyłam u krawcowej, która szyje tylko suknie ślubne i wieczorowe. Zapłaciłam 2 000 za suknie z koronki, koronkowe bolerko i welon mgiełkę.
Edytowany przez madeleine001 3 marca 2014, 13:34
- Dołączył: 2011-08-18
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 2848
3 marca 2014, 13:38
nie lepiej poszukać na allegro/tablicy/olx jakiejś używanej zamiast szyć w chinach i dostać niewiadomo co?
3 marca 2014, 13:39
W sieciówce ASOS (właśnie przez internet) za niecałe 199 zł, ale 'suknią' bym jej nie nazwała...
W głowie mi się nie mieści jak można wydać kilka tysięcy złotych na kieckę ślubną...
Cóż, nie mój cyrk, nie moje małpy...
-PureVanity-
Edytowany przez PureVanity 3 marca 2014, 13:43