Temat: co sądzicie o mojej sukni ślubnej tylko szczerze



Jak w temacie
Chyba muszę dopisać - pasek będzie zmieniony , to samo z bolerkiem ( nie opisze wam jakie będzie bo chyba nie ma sensu - ale na bank będzie rękawek taki jak widać) , została związana zbyt mocno i temu mam spłaszczone i wylewające się piersi i nie nie garbie się na codzień. aha i stoje na podwyższeniu temu suknia nie jest  do ziemi " eh chyba koniec ;p
jeszcze jedno :P welon tylko do przymiarki był - prawdopodobnie będzie gładki
bardzo pogrubia, chyba za krotka i strasznie tęgo w niej wygladasz, i zdaje sie byc za mała. kiczowata przez te przesadzone zdobienia wszedzie, nie wiem czy gorsza jest gora czy dol...
Brzydka.
za bardzo firankowa nie mój gust

karolina112233 napisał(a):

bardzo pogrubia, chyba za krotka i strasznie tęgo w niej wygladasz, i zdaje sie byc za mała. kiczowata przez te przesadzone zdobienia wszedzie, nie wiem czy gorsza jest gora czy dol...


Za mała nie jest - po prostu za mocno związana :P - za krótka też nie jest bo na podwyższeniu stoję :) A co do kiczowatości itp. to to już twoje zdanie, które szanuje
a mi sie podoba ;) bolerko piekne..
to jest kwintesencja bezy dla mnie.
Ale, to Twój ślub i Twoja suknia. Ty masz być szczęśliwa
Pasek wagi
ojoj jak dla mnie to o wiele za duzo tam tego wszystkiego... świecidełka, koroneczki, firaneczki, aplikacje w talii. Faktycznie gdyby odciac tą firane na dole to byłoby o wiele lepiej.

Natomiast prawda jest taka, że to Twój ślub i Twoja suknia więc Tobie ma się podobać a nie innym.
A ja myślę, że z innym paskiem będzie fajnie. Moja mama zawsze powtarza, że taki dzień ma się raz w życiu i ona kompletnie nie rozumie dlaczego dziewczyny chcą mieć skromne sukienki. Wtedy każda dziewczyna na weselu ma bardziej strojną kieckę i jakby nie kolor to na pewno łatwiej byłoby ją zauważyć. Do tego dodaje, ze jakby teraz ślub brała to by w sukience miała takie bufki jak koszyki.
Podoba Ci się, dobrze się w niej czujesz to nie ma problemu.
Prawda jest też taka, że zdjęcie z salonu nigdy nie oddaje piękna sukni. Kiepski aparat, albo telefon, Ty lekko przygarbiona (ćwicz proste plecy), światło kiepskie do zdjęć i mało miejsca, żeby dobrze to wszystko uchwycić dla niewprawnego fotografa.
Większość z tych które tak tu krytykują marzy pewnie, żeby jakąkolwiek założyć, a tu nie ma okazji. Do tego jak zapytaj czy można nosić legginsy do krótkiej bluzki to posypią się komentarze, że jak komuś nie pasuje to niech nie patrzy.
Pasek wagi

Irbiss napisał(a):

A ja myślę, że z innym paskiem będzie fajnie. Moja mama zawsze powtarza, że taki dzień ma się raz w życiu i ona kompletnie nie rozumie dlaczego dziewczyny chcą mieć skromne sukienki. Wtedy każda dziewczyna na weselu ma bardziej strojną kieckę i jakby nie kolor to na pewno łatwiej byłoby ją zauważyć. Do tego dodaje, ze jakby teraz ślub brała to by w sukience miała takie bufki jak koszyki. Podoba Ci się, dobrze się w niej czujesz to nie ma problemu.Prawda jest też taka, że zdjęcie z salonu nigdy nie oddaje piękna sukni. Kiepski aparat, albo telefon, Ty lekko przygarbiona (ćwicz proste plecy), światło kiepskie do zdjęć i mało miejsca, żeby dobrze to wszystko uchwycić dla niewprawnego fotografa.Większość z tych które tak tu krytykują marzy pewnie, żeby jakąkolwiek założyć, a tu nie ma okazji. Do tego jak zapytaj czy można nosić legginsy do krótkiej bluzki to posypią się komentarze, że jak komuś nie pasuje to niech nie patrzy.


:*
p.s plecy przeważnie mam wyprostowane ale niestety nie na tym zdjęciu ;/

grubexjestxoblesne napisał(a):

sukienka okropna, jak cb nie stać to nie bierz ślubu już lepiej bys wyglądała w worze na ziemniaki bo przynajmniej zakryłby twoje tłuste cielsko


Tłuste ale moje :D a co do ślubu - jak ma się z kim (i to wyjątkowym ) to nawet worek na ziemniaki można założyć  mam nadzieje ze kiedyś będziesz tak szczęśliwa jak ja :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.