- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
9 sierpnia 2013, 12:38
Przed ślubem, w domu Panny Młodej. Błogosławią rodzice, a jeśli jednego rodzica już nie ma? Ktoś Go ma zastąpić? (Ojciec chrzestny?) Błogosławieństwo przyjmuje się na klęczkach? Nigdy na żywo nie widziałam, nie chcę się wygłupić, ze np. nie będę wiedziała co mam robić. Powiedzcie, jak to u Was było
- Dołączył: 2012-09-24
- Miasto: Piekło
- Liczba postów: 324
9 sierpnia 2013, 12:46
Błogosławieństwo dają rodzice, jeśli nie ma już któregoś z rodziców to ich rolę odgrywają chrzestni. Wygląda to tak, że młodzi klęczą a rodzice podchodzą i np. dają dłonie na głowę młodych i mówią: "Ja Ciebie błogosławię w Imię Ojca i Syna i Duch świętego, amen" i tak każdy z rodziców. Widziałam tez motyw, że znak krzyża robią rodzice z pomocą świętego obrazu bądź krzyżyka.
- Dołączył: 2012-09-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5919
9 sierpnia 2013, 12:46
U nas błogosławił chrzestny męża, bo ojciec nie żyje. Tak, na klęczkach. Choć to naprawdę chyba nie ma znaczenia w jakiej pozycji...z pewnością na stojąco czy siedząco tez się liczy, prawda?
- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 3189
9 sierpnia 2013, 12:47
klekacie oboje
moga blogoslawic trzy osoby jesli jednej nie ma lub wlasnie ktos z chrzestnych w zastepstwie to od was zalezy jak chcecie
Edytowany przez malutkaaa90 9 sierpnia 2013, 12:48
9 sierpnia 2013, 12:53
a co to w ogóle za tradycja? bo to tradycja, nie? nie jakiś obowiązek?
9 sierpnia 2013, 12:56
Edytowany przez smerfetka90 20 sierpnia 2014, 14:48
- Dołączył: 2012-02-07
- Miasto: Małe Ciche
- Liczba postów: 1914
9 sierpnia 2013, 13:07
ja nie mam ani rodzica, ani chrzestnej, wiec chyba będzie klops
- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 1691
9 sierpnia 2013, 13:25
Mój mąż nie miał już rodziców jak braliśmy ślub i błogosławili nas moi rodzice.Spotkałam się też,że czasem to rodzeństwo błogosławiło...lub nawet ktoś z rodziny mówił jakiś wiersz" pożegnanie"i to on zaczynał błogosławieństwo.