Temat: Wino i wódka na weselu - pytanie

Dziewczęta,

robimy wesele jednodniowe (do rana) na 100 osób, będzie wódka i wino. Pytania:

1. Ile wódki powinniśmy w końcu kupić? Każdy mówi coś innego, powiedzcie proszę ile u Was było potrzeba to może jakoś porównamy i wreszcie ogarniemy temat :/
2. Ile butelek wina? Wino będzie stało na oddzielnym stole. Wiem, że potrzeba białe i czerwone, najlepiej wytrawne (takie chodzą słuchy). Ile wina powinniśmy zakupić? Moze podpowiecie też konkretną markę, tak żeby to nie była siara, ale żebyśmy też nie poszli z torbami
Pasek wagi

sacria napisał(a):

Magicdream napisał(a):

Liczy sie wódkę 0,7 na osobę bez różnicy czy są w tym dzieci czy nie tylko z poprawinami.Przykład mój brat ma niedługo wesele ale nie ma go w Polsce więc ja mu wszystko organizuje.Na 140 osób 330 butelek 0,5l z tym,ze moja rodzina duzo pije ;p plus barmana będzie robił drinki (rożne whisky, martini i wszystkie inne alkohole)Co do wina to zamiast kwiatów chcą wino i będzie stolik gdzie wszystkie otrzymane od gosci bedą stały więc nie musze zamawiać wcale ;)A wytrawny wino to raczej średnio mało osób lubi lepiej polwytrwane i polsloskie, najlepiej po trochu z każdej słodkości.
Masakra...liczysz prawie 1,5 l wódki na głowę. Powiedziałabym, że to rodzina patologiczna, a nie "dużo pijąca" 

Mówię, ze liczymy 0,7l na 'głowę' na wesele i poprawiny a nie półtora litra nie wiem skąd ta informacje wytrzasnelas. A resztę rozdaje sie każdemu z gości przy wyjściu.

Magicdream napisał(a):

sacria napisał(a):

Magicdream napisał(a):

Liczy sie wódkę 0,7 na osobę bez różnicy czy są w tym dzieci czy nie tylko z poprawinami.Przykład mój brat ma niedługo wesele ale nie ma go w Polsce więc ja mu wszystko organizuje.Na 140 osób 330 butelek 0,5l z tym,ze moja rodzina duzo pije ;p plus barmana będzie robił drinki (rożne whisky, martini i wszystkie inne alkohole)Co do wina to zamiast kwiatów chcą wino i będzie stolik gdzie wszystkie otrzymane od gosci bedą stały więc nie musze zamawiać wcale ;)A wytrawny wino to raczej średnio mało osób lubi lepiej polwytrwane i polsloskie, najlepiej po trochu z każdej słodkości.
Masakra...liczysz prawie 1,5 l wódki na głowę. Powiedziałabym, że to rodzina patologiczna, a nie "dużo pijąca" Mówię, ze liczymy 0,7l na 'głowę' na wesele i poprawiny a nie półtora litra nie wiem skąd ta informacje wytrzasnelas. A resztę rozdaje sie każdemu z gości przy wyjściu.


Napisałaś na 140 osób 330 butelek 0,5 l- prosta matematyka;) Czytaj co piszesz i potem ejszcze cytujesz:D I napisałam prawie- bo dokłądnie wychodzi u Ciebie 1,26 litra na osobę;)
myslicie ze ktos wypije wam litr wodki albo pol? mielibyscie masowe zgony raczej
na 3-4 osoby my kupujemy 0,7 i mamy za dobrze

dla mnie to popagowanie alkoholizmu.a instytucja charytatywna nie jestescie zeby alkohol rozdawac. komus brakuje, niech idzie sie ochlac w samotnosci a nie robi zulerke z normalnej imprezy,  policzylabym 0,5 max 0,7 na pare! tak mielismy na studniowce i wystarczylo, zadnych bramek, zadnych podziekowan

jak spotykamy sie z rodzina partnera  to na 10-12 osob doroslych jest jedna butelka wodki, bo jest przynajmniej 3 kierowcow, a kobiety sacza sobie wino. wodke pija 3-4 osoby i nikt nie robi chlejki przy stole. u mnie w rodzinie jest odwrotnie i wlasnie obawiamy sie w przyszlosci slubu bo jednym bedzie zle i drugim bedzie zle.
Pasek wagi

sacria napisał(a):

Magicdream napisał(a):

sacria napisał(a):

Magicdream napisał(a):

Liczy sie wódkę 0,7 na osobę bez różnicy czy są w tym dzieci czy nie tylko z poprawinami.Przykład mój brat ma niedługo wesele ale nie ma go w Polsce więc ja mu wszystko organizuje.Na 140 osób 330 butelek 0,5l z tym,ze moja rodzina duzo pije ;p plus barmana będzie robił drinki (rożne whisky, martini i wszystkie inne alkohole)Co do wina to zamiast kwiatów chcą wino i będzie stolik gdzie wszystkie otrzymane od gosci bedą stały więc nie musze zamawiać wcale ;)A wytrawny wino to raczej średnio mało osób lubi lepiej polwytrwane i polsloskie, najlepiej po trochu z każdej słodkości.
Masakra...liczysz prawie 1,5 l wódki na głowę. Powiedziałabym, że to rodzina patologiczna, a nie "dużo pijąca" Mówię, ze liczymy 0,7l na 'głowę' na wesele i poprawiny a nie półtora litra nie wiem skąd ta informacje wytrzasnelas. A resztę rozdaje sie każdemu z gości przy wyjściu.
Napisałaś na 140 osób 330 butelek 0,5 l- prosta matematyka;) Czytaj co piszesz i potem ejszcze cytujesz:D I napisałam prawie- bo dokłądnie wychodzi u Ciebie 1,26 litra na osobę;)

Też czytaj bo napisałam, ze każdy gośc dostaje przy wyjsciu wódke wiec zadne 1,26 l nie wychodzi na osobe. Gratulację, ze takie ambitne działania matematyczne jak dzielenie nie jest Ci obce faktycznie powód do dumy.

Magicdream napisał(a):

sacria napisał(a):

Magicdream napisał(a):

sacria napisał(a):

Magicdream napisał(a):

Liczy sie wódkę 0,7 na osobę bez różnicy czy są w tym dzieci czy nie tylko z poprawinami.Przykład mój brat ma niedługo wesele ale nie ma go w Polsce więc ja mu wszystko organizuje.Na 140 osób 330 butelek 0,5l z tym,ze moja rodzina duzo pije ;p plus barmana będzie robił drinki (rożne whisky, martini i wszystkie inne alkohole)Co do wina to zamiast kwiatów chcą wino i będzie stolik gdzie wszystkie otrzymane od gosci bedą stały więc nie musze zamawiać wcale ;)A wytrawny wino to raczej średnio mało osób lubi lepiej polwytrwane i polsloskie, najlepiej po trochu z każdej słodkości.
Masakra...liczysz prawie 1,5 l wódki na głowę. Powiedziałabym, że to rodzina patologiczna, a nie "dużo pijąca" Mówię, ze liczymy 0,7l na 'głowę' na wesele i poprawiny a nie półtora litra nie wiem skąd ta informacje wytrzasnelas. A resztę rozdaje sie każdemu z gości przy wyjściu.
Napisałaś na 140 osób 330 butelek 0,5 l- prosta matematyka;) Czytaj co piszesz i potem ejszcze cytujesz:D I napisałam prawie- bo dokłądnie wychodzi u Ciebie 1,26 litra na osobę;)
Też czytaj bo napisałam, ze każdy gośc dostaje przy wyjsciu wódke wiec zadne 1,26 l nie wychodzi na osobe. Gratulację, ze takie ambitne działania matematyczne jak dzielenie nie jest Ci obce faktycznie powód do dumy.


Chyba naprawdę masz problemy z matematyką;) Piszesz, że liczy się 0.7 na osobę (to brzmi bardziej jak zasada taka ogólna), a potem że kupujesz 330 butelek na 140 osob:D Przelicz, czy to na pewno nie ja dobrze policzyłam, a potem się kłóć:D <lol> (330 butelek x 0.5 l daje nam 165 litrów:D 165 litrów na 140 osob wychodzi dokłądnie tyle ile napisałam czy 1,26 l ;) ))
dubel.
a ja napiszę tylko, że ludzie są różni. jeden facet wypije 0,25l i jest uchlany, a inna kobieta wypije 0,7l i jest niemalże trzeźwa (jak ja na przykład). więc nie ma co generalizować :) my bedziemy liczyć po 0,7l na KAŻDĄ głowę (łącznie z dziećmi) - wesele i poprawiny

sacria napisał(a):

Magicdream napisał(a):

sacria napisał(a):

Magicdream napisał(a):

sacria napisał(a):

Magicdream napisał(a):

Liczy sie wódkę 0,7 na osobę bez różnicy czy są w tym dzieci czy nie tylko z poprawinami.Przykład mój brat ma niedługo wesele ale nie ma go w Polsce więc ja mu wszystko organizuje.Na 140 osób 330 butelek 0,5l z tym,ze moja rodzina duzo pije ;p plus barmana będzie robił drinki (rożne whisky, martini i wszystkie inne alkohole)Co do wina to zamiast kwiatów chcą wino i będzie stolik gdzie wszystkie otrzymane od gosci bedą stały więc nie musze zamawiać wcale ;)A wytrawny wino to raczej średnio mało osób lubi lepiej polwytrwane i polsloskie, najlepiej po trochu z każdej słodkości.
Masakra...liczysz prawie 1,5 l wódki na głowę. Powiedziałabym, że to rodzina patologiczna, a nie "dużo pijąca" Mówię, ze liczymy 0,7l na 'głowę' na wesele i poprawiny a nie półtora litra nie wiem skąd ta informacje wytrzasnelas. A resztę rozdaje sie każdemu z gości przy wyjściu.
Napisałaś na 140 osób 330 butelek 0,5 l- prosta matematyka;) Czytaj co piszesz i potem ejszcze cytujesz:D I napisałam prawie- bo dokłądnie wychodzi u Ciebie 1,26 litra na osobę;)
Też czytaj bo napisałam, ze każdy gośc dostaje przy wyjsciu wódke wiec zadne 1,26 l nie wychodzi na osobe. Gratulację, ze takie ambitne działania matematyczne jak dzielenie nie jest Ci obce faktycznie powód do dumy.
Chyba naprawdę masz problemy z matematyką;) Piszesz, że liczy się 0.7 na osobę (to brzmi bardziej jak zasada taka ogólna), a potem że kupujesz 330 butelek na 140 osob:D Przelicz, czy to na pewno nie ja dobrze policzyłam, a potem się kłóć:D (330 butelek x 0.5 l daje nam 165 litrów:D 165 litrów na 140 osob wychodzi dokłądnie tyle ile napisałam czy 1,26 l ;) ))

Śmieszna jesteś. I widzę ciężko kapująca wiec żegnam bo nie chce mi się tracić czasu.
Wino powinno stac na stole do obiadu i pozniej rowniez, a nie na osobnym stoliku. Widzialas kiedys w eleganckiej restauracji zeby chodzic za winem... raczej nie, to sa jakies dziwne zwyczaje nie nieleganckie.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.