- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
26 lipca 2013, 12:15
mowilam kiedys ze dostalismy zaproszenie na slub z przyjeciem od znajomych (spotykamy sie kilka razy w roku) ja czekalam tylko na decyzje partnera czy idziemy czy nie, bo sama nie bede szla, przystalo na to ze nie idziemy, kasa, stroj - brak garnituru itd. akurat sie wymowka trafila z moja operaja. (mialam byc w szpitalu na czas slubu). wytlumaczylismy sie ze nas nie bedzie.
dzisiaj sie okazalo ze operacje mam przesunieta na za 2 tygodnie i teraz sie zastanawiam czy isc pod kosciol jak to bylo pierwotnie przed operacja i wreczyc symboliczny prezent i wytlumaczyc sie z datami czy udac ze mnie nie ma i nigdzie nie wychodzic.
jak sie tez ubrac, kobieta ze strojem problemu nie ma. partner nie ma wyjsciowych ubran poza jeansami/spodniami materialowymi i koszulami w krate (w roznych kolorach). buty albo ma adidasy albo pelne zamszowe polbuty. pytanie jak sie ubierze w upal i czy bedzie chcial dlugie nogawki
w jeansowych rybaczkach nie wypada. no ma tez materialowe spodnie w kolano
Edytowany przez wrednababa56 26 lipca 2013, 12:18
- Dołączył: 2011-09-29
- Miasto: Biłgoraj
- Liczba postów: 1488
26 lipca 2013, 12:19
ja bym nie szła, myśle mze para młoda będzie miała tyle stresu że nawet nie zobaczy, innegzo dnia zadzowni złoży czycienia i juz, bez zadnych tłumaczeń.
- Dołączył: 2013-06-29
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 535
26 lipca 2013, 12:22
Wyślij kartkę i już. Para młoda nie będzie sobie pewnie nawet głowy zaprzątała tym czy byliście, czy nie.
26 lipca 2013, 12:24
a ja bym poszła tylko na sam ślub - obecność mimo odwołania będzie miłym gestem z waszej strony. co do ubioru - elegancko i skromnie jak to do kościoła, ale nie aż tak elegancko jakbyście się ubrali idąc na wesele. dla chłopaka koszula, jeansy i półbuty są moim zdaniem w porządku, nie przeginajmy z tym. Kwiatki + dobre wino + ewentualnie karta z życzeniami i wytłumaczeniem jest ok.
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
26 lipca 2013, 12:27
mam problem z tym ze jesli zaloze sukienke to bede miec odparzenia na udach, a w szortach nie wypada isc.w dlugich spodniach na upal sie ugotuje i mam klapki tylko albo pelne czolenka
26 lipca 2013, 12:31
ale w kościele jest za zwyczaj chłodniej niz na zewnątrz (o ile kościelny biorą). ja mam wieczny problem z udami w sukience i sobie wreszcie sprawiłam takie gacie rajstopowe (do pół uda) i już mi się nie odparza i nie przeciera nic. może klapki, jeansy i elegancką bluzeczkę + ewentualnie na górę jaką marynarkę?
- Dołączył: 2010-05-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11775
26 lipca 2013, 12:37
Tak mi się skojarzyło....
Do rabina w Berdyczowie zgłasza się młody kandydat do stanu małżeńskiego, prosi o radę: żenić się, czy też nie?
- Ojciec panny - powiada - jest człowiekiem wykształconym i powszechnie szanowanym.
- Więc żeń się.
- Ale panna jest brzydka jak wielbłąd.
- Więc nie żeń się.
- Ojciec panny daje w posagu dwadzieścia tysięcy rubli srebrem.
- Więc żeń się.
- Ale panna utyka na jedną nogę.
- Więc nie żeń się.
- Ojciec pany chce mnie przyjąć na wspólnika do swego interesu.
- Więc żeń się!
- Ale panna jest okropną złośnicą.
- Więc nie żeń się!
- A zatem, jak mi radzicie?
- Sądze - mówi po głębokim namyśle rabin - że tyś powinien się wychrzcić.
- Aj, rabbi, dlaczego?
- Bo wtedy będziesz zawracał głowę księdzu, a nie mnie...
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
26 lipca 2013, 12:37
jesli bedzie upal to zbedna bedzie marynarka, akurat mam czarne spodnie dopasowane wiec moge je w ostatecznosic zalozyc
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
26 lipca 2013, 12:41
A ja bym zadzwoniła teraz i powiedziała o operacji, że jest przesunięta i że przyjdziecie na sam ślub, żeby się nie kłopotali Waszymi miejscami na przyjęciu/rezerwacją itd. A dajcie co uważacie - kartkę z życzeniami, kwiaty i jakiś drobny upominek na pamiątkę.
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
26 lipca 2013, 12:44
my do restauracji nie chemy isc, i jeszcze bron boze zeby ich uprzedzali bo moze beda nas na sile upychac bo sie ktos wykrecil
a tak przyjdziemy na moment i nie beda nas mogli zabrac ze soba