1 lipca 2013, 13:25
Jesteśmy z partnerem niewierzący. Nie chcemy więc ślubu w kościele. A mnie marzy się suknia ślubna. Nie taka beza, tylko taka przy ciele, dopasowana. Czy według was wypada iść w takiej długiej białej sukni do ślubu w USC? Bez welonu. Proszę o szczere opinie.
Na ile przed ślubem należy się zatroszczyć o suknię? Jeszcze nie wiem czy będzie szyta czy kupowana. Możecie mnie oświecić i w tej materii?
Edytowany przez 5Raspberry5 1 lipca 2013, 14:08
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5355
1 lipca 2013, 13:26
pewnie, ja planuję (nie wiem kiedy, ale na pewno) zrobić to samo
1 lipca 2013, 13:27
A idź, nawet w welonie. To Twój dzień, i niech będzie po Twojemu
- Dołączył: 2010-03-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 19490
1 lipca 2013, 13:28
Czemu dziwne? Ja byłam w ślubnej (patrz awatar), co ma do tego cywilny czy kościelna szopka.
Edytowany przez ConejoBlanco 1 lipca 2013, 13:28
1 lipca 2013, 13:32
A dlaczego nie?
W czym niby jest gorszy ślub cywilny od kościelnego? :)
Lepsze to niż tłumy niewierzących nagle nawracających się kilka miesięcy przed ślubem, by tuż po ślubie o wierze zapomnieć.
- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 2922
1 lipca 2013, 13:33
dla mnie to nic dziwnego.
chociaż starsze pokolenie nieco się krzywi na ten pomysł, np. moja babcia nie rozumie dlaczego chcę brać cywilny (również jestem niewierząca) w sukni ślubnej. tak jakby było to przypisane tylko dla kościelnego -.-
- Dołączył: 2013-01-02
- Miasto: Glasgow
- Liczba postów: 8064
1 lipca 2013, 13:33
Pewnie, że idź! To Twój ślub.
- Dołączył: 2011-02-02
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 2151
1 lipca 2013, 13:39
to normalne:) nie przejmuj sie:) ja chcialam na poczatku cywilny w plenerze i tez bylaby biala dluga suknia slubna :)
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 7878
1 lipca 2013, 13:40
to Twój slub i Ty masz być szczęsliwa :) idz w sukni ! :)