Temat: gadżety weselne

w sobote bylismy na weselu, na zaproszeniu byly jakies wiersze ale nie mowiace o tym zeby dawac tylko pieniadze i dobrze bo tez tego nie lubie, para cieszyla sie tak samo z prezentow jak i z pieniedzy.
 Winietki byly i mi sie to podobalo bo nie bylo balaganu a w polowie imprezy i tak sie kazdy przesiadal.
Naklejki na wodke sa chyba tylko dla ozdoby nie po to zeby zakryc nazwe hehe mi nie przeszkadzaly wogole
Prezenty dla gosci hmmm starosci dostali kubki z data slubu itd, rodzice tez cos dostali a goscie malutkie plastikowe golabki ja osobiscie bym odpuscila sobie ptaszki:)

My nie mieliśmy wierszyków na zaproszeniach, ale wizytówki na stoły to nie kicz, wręcz przeciwnie.
Wieś tańczy i śpiewa jest wtedy, gdy jest tzw. gonienie do wolnych krzeseł i zajmowanie na zasadzie "Marian, chodź tu, zająłem!". Tragedia. Nie cierpię takich sytuacji i nie dopuściłabym do nich na własnym ślubie.
U nas winietki spodobały się wszystkim, był plan stołów, każdy wiedział, gdzie siedzi, a winietki ludzie zabierali na pamiątkę :)

Naklejki też uważałam za kicz, dlatego wybraliśmy zawieszki, ale takie delikatne, eleganckie.

Nie spadały z wódki, a przy tym idealnie się komponowały z winietkami, które zamówiliśmy w tej samej firmie, z tej samej kolekcji.

Mieliśmy też dla każdego eleganckie pudełeczko z czekoladkami w kolorach takich jak winietki i zawieszki, goście byli zachwyceni (i również pobrali do domów). Jasne, takie pudełeczka w kształcie sukni czy zawieszki jak welon mogą być kiczowate, ale jak się to utrzyma w dobrym guście, to do kiczu daleko.

Ja jednak od początku chciałam to wszystko, i wiedziałam jak to ma wyglądać. Wszystko było elegancko i komponowało się z wystrojem sali.

Obejść się obędzie - ale z tym nie dawaniem winietek bym radziła przemyśleć..

Jjules a gdzie zamawials takie ladne zawieszki ?

Jjules miałaś piękną suknię (pozwoliłam sobie wejść w pamiętnik)

- wierszyki na zaproszeniach (dawać kasę i np. wino),

Mam mieszane uczucia, bo sama wolałabym dostać np. wino zamiast kwiatów i wtedy przydałby się w zaproszeniu jakiś wierszyk to sugerujący. No ale... nie wiem:p

- wizytówki na stoły (siadaj tu bo ja tak chcę),

Ja jestem jak najbardziej za takim rozwiązaniem i nie widzę w tym nic złego, czy dziwnego. W ten sposób można uniknąć walki o miejsca między gośćmi. Poza tym, można fajnie wymieszać rodziny.

- naklejki, zawieszki na wódkę (żeby nie było widać jaka)

Nie widzę w tym nic złego i ile są to ładne, gustowne zawieszki pasujące do winietek, zaproszeń, kart menu itp. Butelki wtedy po prostu ładniej wyglądają.

- prezenciki, cukiereczki dla gości.

Na początku pięłam się, żeby zrobić jakieś podziękowania dla gości. Teraz jednak stwierdziłam, że to niepotrzebne nabijanie kosztów.

Jeżeli Tobie się te rzeczy nie podobają, to odpuść je sobie. To Twój dzień, zorganizuj to tak jak się Tobie podoba. Poza tym Ty za to płacisz... Wesele to droga impreza, więc po co jeszcze płacić za coś, co nam się nie podoba. Co do obgadania - nigdy nie dogodzisz wszystkim, zawsze znajdzie się ktoś, kto obgada, skrytykuje. Nie przejmuj się tym i rób po swojemu.

Wesele nie jest najważniejszą rzeczą w życiu - take it easy! Nie podoba Ci się - nie rób. Podoba Ci się - rób. Wesele to tak czy siak kicz :P

100 % racji, ale co zrobić. Proces socjalizacji zakończony, nie będę odstawać od 'normy':)

 

...

To twoje wesele więc możesz je sobie zrobić jak ci się podoba, Nie przejmuj się, czy cię obgadaja, jak będa chcieli to i tak to zrobia, bez względu na twoje decyzje ;)

- Wierszyki na zaproszeniach (jak i zawieszki na wódkę) sa mi obojętne, my na naszych nie mieliśmy. Natomiast podawanie numeru konta na które należy przelać "prezenty" to już dla mnie przegięcie.

- Karteczki na stołach (tzw. winietki) nie sa po to, żeby każdy siedział, gdzie ja chcę, bo w końcu i tak się ludzie pomieszaja. To raczej dlatego, że większość ludzi na weselu się nie zna (tzn. np. ciotki czy znajomi z dwóch stron), więc winietki powinny być przemyślane i ustawione tak, aby każdy z gości znalazł się w towarzyswie, z którym może porozmawiać itp, żeby goście łatwiej się integrowali. W przeciwnym wypadku będzie "kto pierwszy ten lepszy" i goście, którzy wejda na salę ostatni, moga skończyć przy zupełnie przypadkowych stołach, np. kolega-metal obok moherowej cioci ;)
Na każdym weselu, na którym byłam, byłam "posadzona" i było bardzo fajnie.

- Prezenciki dla gości - nidgy nie spotkałam ich na polskim weselu, ale mój narzeczony jest zagraniczny i u nich te prezenciki sa standardem, więc też będziemy mieli. ale nie jakieś niepotrzebne pierdoły, tylko ładne, ręcznie wykonane czkoladki czy ciasteczka, położone na talerzyku. Dołaczymy do nich karteczkę z imieniem, albo napiszemy bezpośrednio na tych czekoladkach, więc będziemy mieli przy okazji winietki załatwione ;)

fontanessi.abc24.pl :)

Nam się bardzo miło zamawiało u nich, obsługa i wykonanie bez zarzutu - zarówno zaproszeń, jak i winietek i zawieszek :) Polecam