Temat: Slub cywilny i duze wesele

Jaki jest Wasz stosunek do slubu cywilnego i wesela po nim?  Czy po takim slubie to tylko obiad, a po koscielnym huczne wesele?  Czy rowniez po cywilnym mozna wyprawic wesele?

Ja uwazam, ze slub to slub i po kazdym moze byc wesele.
A co Wy o tym myslicie?


mysle tak jak ty ze kazdy robi jak jemu pasuje
a jak ktoś jest niewierzący to nie może mieć wesela?
Ja jakbym brała cywilny i bym miała w planach kościelny to nie robiłabym wesela. Jednak jeśli ktoś chce tylko cywilny to kiedy ma mieć huczne wesele. Kwestia preferencji
Pasek wagi
Ja bym po cywilnym zaprosila tylko na maly poczestunek :)
Ale chce miec koscielny i weselicho 
Ja miałam tylko cywilny i wesele więc jak kto woli:)
Każdy robi jak uważa.
Ja tam żadnych wesel nie potrzebuje ani ślubów, bo nie jestem stała w uczuciach, szybko się nudzę.

wiewioreczka.aga napisał(a):

a jak ktoś jest niewierzący to nie może mieć wesela?Ja jakbym brała cywilny i bym miała w planach kościelny to nie robiłabym wesela. Jednak jeśli ktoś chce tylko cywilny to kiedy ma mieć huczne wesele. Kwestia preferencji


przecież nie ma reguły, że tylko po kościelnym wesele....
a jak ktoś jest innego wyznania?
jeśli chcesz mieć wesele, to rób;)
Pasek wagi
ja uważam że duże wesele po cywilnym jak najbardziej sama tak miałam  i znajomi również i to było najlepsze wesele na jakim byłam :D
Pasek wagi
No w sumie dla mnie to tez logiczne, slub to slub, a potem moze byc wesele.  Ksieza tez maja sluby i potem weselicho  A moze to nie jest dobry przyklad  

Rodzice zaprosili nas na NASZE wesele (slub i chrzciny naszego dziecka przy okazji).  No ale, my koscielnego nie chcemy (nauki przedmalzenskie, spowiedz, mamy na pienku z tym na gorze, zyjemy na kocia lape i nie chcemy robic szopek, bo dla mnie to hipokryzja i niezgodne z moim sumieniem).  No i mama w sumie od razu przystala na nasze warunki, zapytala tylko o chrzest, wiec dla swietego spokoju niech nasze dziecko chrzest ma, a potem niech samo decyduje z wiara.  Tesciowie nie skomentowali jaki slub.
Ale wczoraj rozmawiajac z tata (mieszkamy za granica), tata mowi tak:  'wlasnie zaspialem i tak myslalem o tym Waszym weselu.  Nic sie nie da zmienic w sprawie tego slubu,bo u nas tak chyba sie nie praktykuje wesela po cywilnym?' 'Nie'. 'Bezbozniki'.

A potem rozmowa juz z mama i wybor sali na wesele ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.