- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
23 maja 2013, 13:43
Dziewczęta, wiem, że można na Was liczyć
Same chodzicie po weselach albo i planujecie własne. Otóż muszę zaplanować weselne menu (na nasze wesele), ponieważ to co proponuje hotel-restauracja jest takie "zwykłe" i pospolite (w sensie standardowo proponują np, schabowego czy devolaile i np. rosół bo ludzie zazwyczaj to chcą), ale kucharz tam ponoć jest świetny (słyszałam z różnych źródeł, więc nie problem, aby wyczarował wedle czyjegoś zamysłu). Oczywiście musimy to wcześniej skonsultować, żeby wycenić itp. i chciałabym żebyście mi trochę pomogły.
Jako zupę wymyśliłam (jedną spośród):
krem szparagowy z groszkiem ptysiowym
francuska zupa cebulowa zapiekana z serem
zupa-krem z dyni z płatkami migdałowymi i grzanką
(czy w sierpniu będzie dobra dynia? ?)Co chciałybyście zjeść na danie główne (po zupie)? Tu jeszcze mam totalną pustkę. Myślę, że na pewno jakieś mięso (ryba może być później w trakcie wesela podana)
Deser - jakie pomysły? Chyba chciałabym zrezygnować z lodów bo to zazwyczaj najtańsze lody z tesco polane śnieżką z puszki... Czym zastąpić lody? U koleżanki była podawana panna cotta, i był to fajny pomysł, ale nie chciałabym, żeby u nas było tak samo ;)
Macie pomysły na przystawki? Z tym mam niby najmniejszy problem, ale zawsze możecie zainspirować mnie jakimś nowym pomysłem.
Będę wdzięczna za wszelkie sugestie i podpowiedzi Edytowany przez Zalatana 23 maja 2013, 13:44
- Dołączył: 2008-05-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2793
23 maja 2013, 14:11
Jako deser - moze takie pucharki tiramisu? Można je samemu zrobić - tzn sama nie robiłam ale próbowałam - pyszne ;)
Zupa - myślę, że mimo, że pewnie ten cebulowy krem bardzo by mi smakował, to jakoś nie wyobrażam sobie bez rosołu ;-)
A co na drugie danie - myślę, że jakieś zwykłe schabowe warto zostawić - niektórzy nie lubią eksperymentować z jedzeniem. A jak chcesz to dodać ew. jakieś inne dania - ale tu już nie mam pomysłu... Chyba, że np na przekąski jakieś krewetki albo inne cuda :-)
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
23 maja 2013, 14:12
Dorzuciłam do listy włoską pomidorową (podawaną z kleksem śmietany i listkiem bazylii) do tego grzanka
i zupę krem z cukinii (dzięki za podpowiedź, nawet z miesiąc temu jadłam coś podobnego i było pyszne)
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
23 maja 2013, 14:12
ToJaMax - tiramisu już dopisane
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
23 maja 2013, 14:14
Jakbym miala wybrac jedna z tych trzech zup to wzielabym krem szparagowy z groszkiem ptysiowym.
Na drugie co bym zjadla? Zalezy czy ma byc po polsku czy obojetnie. Jak po polsku to swiniaka bym zamowila a jak nie to cos z kuchni tajskiej:)
Na deser tiramisu albo cos sernikowego.
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
23 maja 2013, 14:16
pomyslalabym nad tym co kazdy lubi w waszych stronach. wiadomo trudno dobrac ale moze nie kazdy lubi owoce morza .uwzglednilabym tez osoby ktore nie moga jesc tlusto czy smazonych rzeczy czyli np grilowane warzywa i mieso
szczerze to szparagow nie jadlam nie wiem czy to mi posmakuje. moze zamiast rosolu zupa serowa? na drugie moze szalyki, zawijance + mieso grilowane. jadlam tez miesne paleczki tzn mieso oblepione na wykalaczke. ryz z warzywami, kluski slaskie.
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
23 maja 2013, 14:17
taka szparagowa nie wszystkim moze przypaśc do gustu, a rosół to rosół
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
23 maja 2013, 14:17
Ale jeszcze dodam ze pomimo ze uwielbiam zupy-kremy to jednak chyba na wesele bym jakias cienizne wolala bo potem jest drugie, deser i wiele innych. Zurek jest pycha albo krupnik. Albo jakas azjatycka:)
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Końskie
- Liczba postów: 692
23 maja 2013, 14:18
Na drugie,hmm byłam na weselu na którym na drugie był schab ze śliwką no i standardowo ziemniaczki i surówki.
To mięsko było genialne. Była też zupa krem z brokułów z groszkiem ptysiowym,ale w połowie drugiego dnia,aaa i drugiego też ryba z frytkami.
A i jeszcze bardzo smakowała mi tortilla robiona przez kucharkę,sos też zrobiła sama więc w połączeniu z mięsem i warzywami danie było pyszne.
- Dołączył: 2013-04-04
- Miasto: Bielawa
- Liczba postów: 1345
23 maja 2013, 14:19
U nas na drugie obok tradycyjnych schabowych była pieczeń w sosie i grilowany udziec z kurczaka i ten oststni był bardzo smaczny i "rozchwytywany' . Na deser podano sheyki (nie wiem jak to się pisze <takie jakby zmiksowane lody ,do picia przez słomkę>....) ,podano je w trakcie przyjęcia ,nie od razu po obiedzie i także były bardzo rozchwytywane ,bo zimne były idealne na gorączkę sobotniej nocy....
- Dołączył: 2013-02-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 217
23 maja 2013, 14:21
ja, mimo że lubię nowości i eksperymenty, stawiam na tradycyjną kuchnię podczas wesela. My bierzemy ślub w sierpniu tego roku i w menu będzie oczywiście rosół ;), jakieś tam mięska, lody z musem malinowym... a jedna z kolacji w formie grilla w ogrodzie restauracji ;). myślę, że nie ma co kombinować - Gościom ma smakować. Dużo ludzi nie lubi "udziwnień" i potem może być Wam przykro