- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 maja 2013, 21:01
Czy ktoś, kto jest w temacie mógłby mi objaśnić krok po kroku formalności jakie trzeba załatwić, żeby wziąść ślub konkordatowy?
Wiem, że trzeba iść do USC dopiero 3 miesiące przed ślubem. Ale nie wiem z jakimi dokumentami, do którego USC jeśli mieszkamy w różnych miejscowościach, czy on do swojego, ja do swojego, czy mamy iść razem? POMOCY:)
22 maja 2013, 21:25
Dzięki dziewczyny, już trochę tych formalności za nami, ale jeszcze więcej przed nami.... i na co mi to było hehe, wariactwo
22 maja 2013, 21:50
to fakt kupa zalatwiania.. naw w trakcie sie okazalo ,ze musimy jechac do zupelni innego miasta po akt urodzenia bo akurat padlo ,ze zmienili w miedzy czasie rejonizacje i podchodzilismy pod inne wojewodztwo::D hehe i jeszcze problem bo nie chcieli mi tego wydac bo nie jestem rodzina! wiec musial M osobiscie jednak to nam utrudnilo zycie bo ja sie ucze a ON pracuje i nam sie to przez to w czasie rozciagnelo;PDzięki dziewczyny, już trochę tych formalności za nami, ale jeszcze więcej przed nami.... i na co mi to było hehe, wariactwo
U mnie też będzie masa kłopotów, mój też z innego miasta niż ja, urodził się nad morzem a mieszka na śląsku, normalnie boję się co Ci księża i urzędnicy mogą nawymyślać. W dodatku zgubił gdzieś dyplom z religii, ma tylko ocenę na świadectwie, nie wiem czy to uznają.... no dramat;(
23 maja 2013, 08:58
U mnie też będzie masa kłopotów, mój też z innego miasta niż ja, urodził się nad morzem a mieszka na śląsku, normalnie boję się co Ci księża i urzędnicy mogą nawymyślać. W dodatku zgubił gdzieś dyplom z religii, ma tylko ocenę na świadectwie, nie wiem czy to uznają.... no dramat;(to fakt kupa zalatwiania.. naw w trakcie sie okazalo ,ze musimy jechac do zupelni innego miasta po akt urodzenia bo akurat padlo ,ze zmienili w miedzy czasie rejonizacje i podchodzilismy pod inne wojewodztwo::D hehe i jeszcze problem bo nie chcieli mi tego wydac bo nie jestem rodzina! wiec musial M osobiscie jednak to nam utrudnilo zycie bo ja sie ucze a ON pracuje i nam sie to przez to w czasie rozciagnelo;PDzięki dziewczyny, już trochę tych formalności za nami, ale jeszcze więcej przed nami.... i na co mi to było hehe, wariactwo
Edytowany przez stazi24 23 maja 2013, 09:01
23 maja 2013, 20:13
Mam nadzieję, że jakoś przymknie oko na te świadectwa. Z tym aktem chrztu i aktem urodzenia to będziemy musieli jakoś pocztą załatwić rzeczywiście. A że zapowiedzi tam gdzie teraz mieszka, to super. Chociaż z tym będzie mniejszy problem.
Ja jestem ze Śląska, ale publicznie nie chciałabym podawać tutaj swojej miejscówki ;) Dzięki, że tak mi wszystko potłumaczyłaś cierpliwie, pozostaje czekać aż będzie równo 3 miesiące do ślubu, i zacząć te dokumenty zbierać. Czyli już za parę dni hehe:)