- Dołączył: 2012-02-08
- Miasto: -
- Liczba postów: 3546
7 maja 2013, 18:36
Heja,
zostałam zaproszona jako osoba towarzysząca na wesele
przez kolegę. Nie znam osób, które na nim będą, ani Państwa młodych. Czy
obowiązek kupna prezentu ciąży na moim koledze, czy będąc osobami
towarzyszącymi dokładałyście się ? Ile? Nie jesteśmy razem, ani to nie
jest jakiś bliski kolega. Nie to, że jestem jakaś skąpa, bardzo chętnie
się dołoże, ale ten kolega, wiece "ma swoje takie", jest trochę skąpy z
charakteru, nie do końca szczery, i troszkę boje się być wykorzystana na
tym polu, że na końcu okaże się, że ja mu zafundowałam wyjście na
wesele XD
- Dołączył: 2012-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 267
7 maja 2013, 18:38
Po co dwa razy piszesz to samo ?
A co do tematu to ja wielokrotnie szłam jako osoba towarzyszaca i nigdy nie dokładałam do prezentu,tez nie znałam tych ludzi , raz czy dwa kupiłam tylko bukiet dla panny młodej,koszt wydatku ok 20-30zł .
7 maja 2013, 18:39
Z tego co wiem, kiedyś ktoś mówił że jeśli dziewczyna zaprasza chłopaka to on powinien połowę dać, a jeśli chłopak dzieczynę to on kupuje prezent, ile w tym prawdy nie wiem.
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10726
7 maja 2013, 18:42
nigdy sie nie dokladalam gdy szlam tylko jako osoba towarzyszaca
7 maja 2013, 18:59
Ja jako towarzysząca zawsze kupuje wiązankę dla Panny Młodej ;]