- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 kwietnia 2013, 19:35
Zapraszamy wszystkie Panny Młode które planują ślub w 2017/2018
Chciałabym żebyśmy tutaj wymieniały się radami dotyczącymi przygotowań :))
Edytowany przez Grangu 4 grudnia 2017, 16:50
7 lipca 2015, 09:06
Dziewczyny czy któraś ma aparat na zębach. Ja i tak się nie uśmiecham w pełni do zdjęć i akurat zaczęłam chodzić do ortodonty. I się wącham czy założyć przed czy po ślubie i czy to boli?
7 lipca 2015, 09:19
ja miałam aparat ... na początku boli, i po każdej wizycie też, może wstrzymaj się jeszcze do ślubu? Ja na początku troszkę sepleniłam no i stresowałam się czy nie mam resztek jedzenia w druciku. Nie zdecydowała bym się tuż przed ślubem:)
Z innej beczki: Panny Młode kochane, oczarowują mnie coraz to nowe suknie ale nie można ich dostać w sklepach;( czy krawcowa ślubna szyje czy raczej tylko dopasowuje?
Taki mam pomysł na poprawinową suknię :
7 lipca 2015, 09:21
no właśnie na zdjęciu fryzura wydaje się ok, nawet dobrze wygląda, ale czułam się w niej fatalnie...fryzjerka nie zrobiła mi takiej fryzury jaką chciałam. Rozważam zatem delikatne fale, rzucone na jeden bok - tak by plecy były odsłonięte.
No mnie też wydaje się że do Twojej sukni i urody coś bardziej "odstającego" od głowy? Nie wiem jak to określić ale coś "luźniejszego"? :) PS. Suknia śliczna i piękna figura!
7 lipca 2015, 09:53
Alex ja nosiłam aparat przez 1,5 roku. Nie sepleniłam, ale wiązało się to z bólem zębów po każdej wizycie u ortodontki. Jeżeli bardzo chcesz już zacząć prostować ząbki to zdecyduj się na taki, który jest mało widoczny - moja świadkowa ma bardzo dyskretny aparat, nie rzuca się w oczy. Ja akurat w czasach licealnych miałam metalowy wyglądający jak zderzak :P (i takiego na ślub nie polecam).
7 lipca 2015, 10:25
greebo prześlicznie wyglądasz. A powiedz mi, wygodna jest? Dasz radę w niej tańczyć? Ja mierzylam rybkę i była tak wąska w kolanach ze nie dałam rady nawet w niej chodzić...
Ja sie z Wami żegnam. Jutro jedziemy w podróż poślubna i tym samym zamykam rozdział "ślub i wesele" :)
Życzę Wam kochane wszystkiego najlepszego, aby tez dzień był rzeczywiście najpiękniejszym w Waszym życiu i bardzo dziękuje za otrzymane tu rady.
Miłego dnia!
7 lipca 2015, 10:35
Jest wygodna, spokojnie się w niej poruszam i wcale nie jest taka wąska. Ja się nawet zastanawiałam czy jej jeszcze nie zwęzić, ale pani z salonu odradziła mi ten zabieg twierdząc, że się nie wybawię na własnym weselu. W sumie racja.
Cucciolo pięknej podróży poślubnej! :)
7 lipca 2015, 10:39
Z innej beczki: Panny Młode kochane, oczarowują mnie coraz to nowe suknie ale nie można ich dostać w sklepach;( czy krawcowa ślubna szyje czy raczej tylko dopasowuje? Taki mam pomysł na poprawinową suknię :
Moją szyła od początku. Wzięła wymiary, powiedziałam czego oczekuję i efekt jest :)
9 lipca 2015, 08:42
Cześć Dziewczyny :)
co tu tak cicho? wszystkie zaabsorbowane przygotowaniami?
My wczoraj byliśmy u księdza i spisywaliśmy protokół - nie taki diabeł straszny jak to mówią, wszystko poszło szybko i sprawnie i bez niewygodnych pytań :) W niedzielę będą pierwsze zapowiedzi :) coś zaczynam wreszcie czuć, że to wszytko zbliża się wielkimi krokami :)
W weekend chcemy jechać zamówić obrączki i zaproszenia... no i ruszamy z machną jeżdżenia po rodzinie i znajomych :)
muszę chyba zrobić listę, co jeszcze powinniśmy załatwić/kupić, żeby się w tym wszystkim nie pogubić...
9 lipca 2015, 09:00
hej! Mi zostało 2 miesiące.
Suknia dopiero będzie sie szyla, mam na dniach miec ściągana miare.
Obraczki zamowione, za kilka dni odbieram ;-)
Protokół mamy spisany, na razie wiszą zapowiedzi. Większość gości juz zaproszona ;-)
Wiec z przygotowaniami nienajgorzej ;-) jeszcze tylko Pana Mlodego trzeba ubrać ;-)