- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 kwietnia 2013, 19:35
Zapraszamy wszystkie Panny Młode które planują ślub w 2017/2018
Chciałabym żebyśmy tutaj wymieniały się radami dotyczącymi przygotowań :))
Edytowany przez Grangu 4 grudnia 2017, 16:50
1 czerwca 2015, 14:12
Laydee87 dziękuję ale niestety szukam w rawiczu - lesznie albo poznaniu. No mam nadzieję że coś znajde: )
1 czerwca 2015, 14:14
To byl jeden z najpiekniejszych dni w moim zyciu.
Pogoda wspaniala, nie za zimno, nie za goraco i przede wszystkim nie padalo, czego obawialam sie najbardziej. Wstalam o 6.00, fryzjer o 7.00, makijazystka o 8.00 a o 9.00 byla juz u mnie fotografka.
Msza byla przepiekna, mimo iz nie bylo polskiego ksiedza. Nasz tanzanski proboszcz mowil tez po angielsku czym nas bardzo zaskoczyl :-)
Ja ryczalam jak bobr i na kazaniu i na przysiedze, bardziej na tej po wlosku. Myslalam, ze nie wypowiem do konca. Na szczescie makijaz wytrzymal :-)
Potem szybciutko zdjecia i na sale. Aperitif byl przepyszny (wiemy z opowiesci) i caly obiad rewelacyjny. Wszystko pieknie przyrzadzone i udekorowane. Sala piekna i muzyka tez.
Goscie pieknie sie zintegrowali i razem bawili. Tego tez obawialam sie najbardziej, tych roznic miedzy naszymi kulturami, ale bylo super! W prezencie dla mojego meza zaspiewalam piosenke i wyszla niezle, sporo osob bylo w szoku (w tym Fabio), bo nie wiedzieli, ze spiewam :-)
Prezenty dla gosci bardzo sie podobaly, a dodatkowo nasi fotografowie wydrukowali kilkadziesat zdjec z nami i goscie mogli sobie wybrac i zabrac ze soba.
Impreza skonczyla sie o 20.00 i kto chcial wyruszyl z nami na after party do centrum. Ja zmienilam buty na biale converse i w koncu moglam sie wyluzowac :-). Zabawa trwala do 4.00 nad ranem!
Dostalismy mnostwo komplementow co do organizacji, miejsca, jedzenia. Moja rodzina i przyjaciele swietnie sie bawili, a moja wloska swiadkowa powiedziala, ze jesli kiedykolwiek bedzie wychodzic za maz to chce miec na weselu Polakow :-)
Powiem Wam jedno, nie zmienilabym absolutnie nic!
Jedyne co, to to, ze ten dzien tak szybko mija...
Edytowany przez cucciolo 1 czerwca 2015, 14:16
1 czerwca 2015, 14:53
dzień szybko mija ale cudowne wspomnienia pozostaną w waszych sercach do końca życia :)
1 czerwca 2015, 21:07
Gratuluję cuciolo i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.
Modlę się aby Nam również wszystko się udało w tym ważnym dniu,choć stres zaczyna narastać.
1 czerwca 2015, 21:09
Odebraliśmy obrączki, niestety nie wiem jak uchwycić ich urok na zdjęciu.
Nie wiem czy widoczny jest szlif na środku...
1 czerwca 2015, 21:12
Ja muszę przyznać, ze nie stresowałam sie w ogóle!
1 czerwca 2015, 21:37
Wiesz, ja sie wzruszam na przysiędze u obcych osób wiec nie miałam watpliwości ze sie rozbecze i na swojej :) myślałam jednak ze to nastąpi na polskiej wersji a nie włoskiej, bo oboje wypowiadaliśmy przysięgę w obu językach.
To jest naprawdę wzruszajacy moment i dzięki naszym emocjom jest taki prawdziwy...