- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 kwietnia 2013, 19:35
Zapraszamy wszystkie Panny Młode które planują ślub w 2017/2018
Chciałabym żebyśmy tutaj wymieniały się radami dotyczącymi przygotowań :))
Edytowany przez Grangu 4 grudnia 2017, 16:50
19 marca 2015, 17:34
Ja tez mam bieliznę z Intimissimi (tylko majtki bo stanik jest wszyty w suknie) i pończochy samonośne z Calzedonii, a w podróż poślubna wybieramy się do Los Angeles i na Bora Bora
19 marca 2015, 18:48
Maleństwo to u mnie może za 5 lat nie spieszy mi sie do niańczenia..Chcemy trochę pozwiedzac. Nas nie stać na podróż tak żeby po ślubie jechać. Ślub i wesele kosztują. Jedziemy w przyszłym roku do Brazylii na miesięczne warsztaty z capoeira bo oboje trenujemy i na to odkładamy. A na prawdziwą podróż mamy czas całe życie..
19 marca 2015, 19:20
Maleństwo to u mnie może za 5 lat nie spieszy mi sie do niańczenia..Chcemy trochę pozwiedzac. Nas nie stać na podróż tak żeby po ślubie jechać. Ślub i wesele kosztują. Jedziemy w przyszłym roku do Brazylii na miesięczne warsztaty z capoeira bo oboje trenujemy i na to odkładamy. A na prawdziwą podróż mamy czas całe życie..
pięknie napisane :) mnie też sie nie spieszy do macierzynstwa. moze za 2-3 lata pomyslimy ;)
19 marca 2015, 19:35
A my już mamy maleństwo, no ale jesteśmy troszkę starsi od Was :)
Dla nas właśnie to będzie podróż życia! :)
19 marca 2015, 22:37
Mając 20 lat też nie myślałam o dziecku, tylko o studiach :P Ale w tym roku kończę 25 lat, a zarazem studia i czuję, że jest to dobry moment na założenie rodziny. Mój narzeczony też bardzo chce dziecka więc nie mamy na co czekać. Myślę też, że maleństwo nie będzie nas ograniczać pod względem podróżowania, dla chcącego nic trudnego :)
19 marca 2015, 22:38
Cucciolo, wow zazdroszczę :)...Bora Bora wymarzone bajkowe miejsce, mogę sobie tylko powyobrażać... :D
My po ślubie trochę wydamy na remont, potrzebne sprzęty do mieszkania i może nad polskie morze pojedziemy :D
19 marca 2015, 22:39
My jesteśmy w tej komfortowej sytuacji, ze mieszkanko już mamy :)
Co prawda myślimy o kolejnym, ale zaczniemy się rozglądać gdzieś od września. Nie wszystko naraz :)
Edytowany przez cucciolo 19 marca 2015, 22:41
19 marca 2015, 22:46
Ja mam 21 lat..i studiuje dlatego nie dziecko mi w głowie, a mój narzeczony 31 myśli o tym ale nie narzuci mi jeśli nie będę gotowa. Dziecko to nie zachcianka, ale masa obowiązków i poświęcenie mu większości życia. Jeśli jesteś gotowa to ciesze sie waszym szczęściem :)
19 marca 2015, 22:55
Zgadzam się z takim podejściem - najlepiej najpierw skończyć studia, bo godzenie pracy, studiów i opieki nad dzieckiem jest wręcz niewykonalne...Btw. Alexzee jesteś bardzo dojrzała jak na swój wiek. Sama mam brata w Twoim wieku i nie potrafiłabym sobie go wyobrazić w poważnym związku, a co dopiero w roli męża. I gratuluję pomysłu z Brazylią - super opcja i jaka niekonwencjonalna! :)