Temat: Panny Młode 2017/2018

Zapraszamy wszystkie Panny Młode które planują ślub w 2017/2018

Chciałabym żebyśmy tutaj wymieniały się radami dotyczącymi przygotowań :))




Super!! :)Czy to ta którą wcześniej tu wstawiałaś? Czy wybór padł na inną?:)

Oczywiscie na inna :-) w dodatku na taka ktora nigdy nie zdecydowalabym sie przymierzyc gdyby nie sprzedawczyni...

Ładna. lubię właśnie takie troszkę skromniejsze :)  Sama bym wybrała pewnie jeszcze bardziej skromną :P

prawie 3 tygodnie temu już miałam ślub i powiem Wam, że jesteśmy mega zadowoleni. Ludzie od pierwszego do ostatniego tańca sie bawili w oba dni. Na ostatnim tańcu było jeszcze 7 par. bałam się, że trzeba będzie gości namawiać do zabawy, ale oni chętnie to robili.  Ludzie siedzieli praktycznie cały czas, czyli musieli być zadowoleni.Jedzenie super, sala ok. W dzień ślubu miałam małe przeboje ale co tam nie ważne :)  Pierwszy taniec nam nie wyszedł, ale ludzie i tak mówili, że było ładnie i elegancko.Co do zdjęć, to tez nam pogoda nie wypaliła, bo musieliśmy mieć sesją jakaś plenerową w dzien ślubu... No ale dostałam 3 zdjęcia i jestem nimi zachwycona. Ciekawe jak wyjda pozostałe.Wodzirej i orkiestra rewelacyjni byli. Nikt ich nie znał, a byli tak świetni !! Grali non stop prawie piosenki się nie powtarzały, nie śpiewali wszystkiego na " 1 kopyto", byli trzeźwi, śpiewali co tylko chcieliśmy i stare i nowe. ok 10 zrobili przspiewki góralskie na sali przeplatali je historyjkami i kawalami - trwało to ok godziny ale ludzi tak wciągło, tak byli zadowoleni. Na poprawinach był DJ i grał równie super, i te jego światła dawały inny klimat, jednak nawet starsi doskonale sie odnaleźli. :)

Dziewczyny i mówie Wam podejdźcie do wszystkiego na spokoju na luzie i z uśmiechem. U mnie jakoś w ogóle stresu nie było... Moze chwile jak fotograf jechał zrobić kilka ujęć jeszcze przed wszystkim a ja nie byłam ubrana. Nigdy nie wyjdzie wszystko na 100%. Zawsze będzie jakas wpadka, ale obróćcie to w żart i śmiejcie się z tego. Wspomnienia sa nie do ocenienia. I męża mam wspaniałego :)  

Nawet buty 10 cm szpilki spisały się bez zarzutu, choć je przebrałam bo mi ich szkoda było na sandałki na koturnie tej samej wysokości. Na poprawinach co prawda pasek mi sie odkleił ale miałam jeszcze jedne buty. 

I krótko - było ok 100 osób na poprawiny tylko 14 osób nie przyszło - co na prawde nie mogli, a nie ze im się nie chciało. koszt wesela w efekcie wyszedł ok 30 tys. łącznie z wszytskim nawet ubiorem, bizyterią, alkoholem. alkoholu zostało Wina poszły 2, wódki mieliśmy 100 L a zostalo ok 30L. 

Ale się rozpisałam.... przepraszam za wszytskie błędy, ale pisze na szybko w pracy a chcialam jak najwięcej napisac. 

W każdym razie z wesela jesteśmy mega zadowoleni. :) Jak pomyśle o tym to dalej mi sie usta śmieją. 

Katterina gratuluje. Super że się wszystko tak ładnie udało 

Helllooo!!!! A co tu taka cisza??? Jak przygotowania??

My w koncu zarezerwowalismy sale! Juz zaczynalam wpadac w panike, bo albo byla za mala, albo brudno, albo juz zajeta, albo niedobre bylo jedzenie, albo kosztowala majatek.

Takze podsumowujac: sala jest, muzyka jest, jutro fotograf, suknia zamowiona, obraczki projekt jest i zaproszenia tez juz wybrane, trzeba tylko zamowic. To na razie tyle... A jak u Was?

Cucciolo kiedy masz wesele?

Ja w wakacje przyszłego roku. Załatwione mamy i dużo i mało, bo w sumie jeszcze troche czasu. Póki co to mamy tak: sale, orkiestre, foto, video, date u księdza, samochód, kwiaciarkę, kucharkę od placków, i oprawę muzyczną do kościoła. Tak właśnie ostatnio się zastanawiałam co mogłabym jeszcze załatwić żeby było jak najmniej później. A im wcześniej tym większy wybór :) Koło świąt w grudniu będziemy patrzeć za wódką, może trafimy na jakieś promocje około świąteczne i będziemy wybierać zaproszenia.

My mamy slub 23/05/2015. No to sporo masz juz pozalatwiane :-)

U nas alkohol, tort i aperitif w cenie lokalu. Do zalatwienia mamy jeszcze transport i hotel dla zagranicznych gosci. Pod koniec stycznia nauki przedmalzenskie a w lutym cala "papierologia". Slub bierzemy tu gdzie mieszkam, we Wloszech, takze mam sporo dokumentow do przygotowania :-(

U nas własnie tez trzeba bedzie kurs załatwić, bo ja kiedys zrobiłam a narzeczony nie ma :( 

Cucciolo to chyba transport was sporo wyniesie, bo rozumiem ze chodzi o transport gosci z Polski do Włoch...

gwiazdkaaa napisał(a):

Cucciolo kiedy masz wesele?Ja w wakacje przyszłego roku. Załatwione mamy i dużo i mało, bo w sumie jeszcze troche czasu. Póki co to mamy tak: sale, orkiestre, foto, video, date u księdza, samochód, kwiaciarkę, kucharkę od placków, i oprawę muzyczną do kościoła. Tak właśnie ostatnio się zastanawiałam co mogłabym jeszcze załatwić żeby było jak najmniej później. A im wcześniej tym większy wybór :) Koło świąt w grudniu będziemy patrzeć za wódką, może trafimy na jakieś promocje około świąteczne i będziemy wybierać zaproszenia.

Powiem jedno na własnym doświadczeniu. Nie opłaca się kupować wódki dużo przed weselem. Bo wtedy za dużo się kupuje. tez liczyłam taniej, bo VAT ma wzrosnąć, bo koszty sie rozłożą... i w efekcie kupiłam taniej ok 4 zł na 0,5l. Ale teraz nie mam co zrobić z tym co zostało, a jest tego ok 30l. I aby sprzedać to i tak z ceny muszę zejść. Jakbym miała to jeszcze raz robić, to kupiłabym kilka tyg przed znając dokładnie liczbe gości. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.