Temat: Panny Młode 2017/2018

My mamy za 170 zł. Najniższa cena w okolicy 30 km ;) Bez ciast, tortu i alko.

Z własnego doświadczenia - na początku wydaliśmy 4 tys (zaliczka na salę, zespół, alkohol, suknia, buty, bielizna, zaproszenia). W sumie wesele na ok. 70 osób wyjdzie nas ok. 22 tys.

A Ja jestem już szczęśliwie po weselu  szkoda bo przeżyłabym to jeszcze raz.

Hej dziewczyny. To i ja dołączę do was ;) Ślub 06.06.2015r ;) data zaklepana,godzina tez (16;00) fotografa mam a pojutrze jade podpisac umowe o wynajem sali ;) u mnie kameralny ślub na 35 osób ;) góra 40. Jeszcze w tym roku chciałabym zaliczyć nauki przedmałżeńskie bo od nowego roku zacznie sie maraton ;) a no i za suknia mam zamiar jezdzic niedługo

Dziewczyny ja juz po slubie ;) od 3 tygodni !!! Wszystko opisze w tygodniu narazie powrot do rzeczywistosci.... 

Aniulla a  probowalas zajrzec do salonu sukien slubnych w Tłuszczu ? Naprawde polecam 

Olciacz gratulacje ;-) Mam nadzieję ze wszystko bylo po Twojej myśli. Mam w planach i do Tłuszczu pojechać, najpierw chce jesz ze do outletu w Warszawce zajrzeć,  bo ponoć duzy wybor, a ceny bardzo przystepne - zobaczymy. 

Wrzucy Kochana jakies swoje foteczki jak pieknie wygladalas ;-)

Napewno wrzuce tylko znajde troszke czasu , jak bys chciala to moge Ci polecic super dziewczyny od makijazu i wloskow , nie sa tanie ale mega ... ;) 

Napewno wrzuce tylko znajde troszke czasu , jak bys chciala to moge Ci polecic super dziewczyny od makijazu i wloskow , nie sa tanie ale mega ... ;) 

Dziękuje Ci bardzo za propozycje, ale wizażystkę i fryzjerkę już mam :) Natomiast cały czas poszukuje florystki. Ostatnio się troche rozglądałam, to jedna bierze około 2700 zł, a druga tak na oko powiedziała, że ok. 2900zł (za kościół, sale, samochód, wiązankę dla młodej i świadkowej, kwiaty do butonierek dla młodego i świadka) - myślicie, że to dużo?

Dziewczyny poradzcie! Moja przyszła teściowa coś gadała dziś ze mna na temat wesela i zeszło na temat kwiatów. W sali musimy sobie sami zorganizować bukiety na stoły. Moja teściowa wymyśliła że przecież tyle bedzie kwiatów u niej na ogródku że sobie moge zerwać i zrobić bukiety albo dokupić w biedronce kwiatki (  są w sprzedazy takie czasami wiązanki po 10 szt ). Jak jej to wybić z głowy ? Na sali mają flakony tzw. martinówki to i tak trzeba jakąś gąbkę do tego czy coś w tym stylu.... I kto w piątek przed weselem bedzie robił bukiety z jej kwiatów z ogródka bądź biedronki ? 

Mi sie wydaje , ze powinnas unikac tego tematu z tesciowa a zrobic swoje ;)