- Dołączył: 2013-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 378
29 kwietnia 2013, 19:35
Zapraszamy wszystkie Panny Młode które planują ślub w 2017/2018
Chciałabym żebyśmy tutaj wymieniały się radami dotyczącymi przygotowań :))
Edytowany przez Grangu 4 grudnia 2017, 16:50
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Tutu
- Liczba postów: 553
29 kwietnia 2013, 20:50
Grangu napisał(a):
To się przenoszę na pomorze :) Ja z małopolski jestem i u nas na wyhodne dostaje się ciasto a czasem i wódkę ale z ta vódką to chyba za duże koszta :)
Też jestem z małopolski i nie wyobrażam sobie wesela bez ciasta na stołach. Rozumiem, że gdzieś obdarowywanie gości ciastem na odchodne może nie funkcjonować ale żeby kombinować, że jak deser i tort to ciasto już nie? Myślę, że przy całych kosztach wesela to już nie byłby nie wiadomo jaki wydatek.
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Tutu
- Liczba postów: 553
29 kwietnia 2013, 20:53
Menu też wydaje mi się takie niespotykane, kurczę, jednak co region to inne wesela, a myślałam, że w tej kwestii to w Polsce wszędzie tak samo :)
29 kwietnia 2013, 20:54
Dziewczyny ja też!! Ślubuję 2 sierpnia 2014:)
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 7878
29 kwietnia 2013, 20:55
lagunazielona napisał(a):
Menu też wydaje mi się takie niespotykane, kurczę, jednak co region to inne wesela, a myślałam, że w tej kwestii to w Polsce wszędzie tak samo :)
a co w nim niespotykanego mogę wiedzieć :)?
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Tutu
- Liczba postów: 553
29 kwietnia 2013, 20:58
Jak dla mnie to trochę pomieszanie z poplątaniem. Niby robimy tradycyjnie z bigosem, świniakiem i schabowym ale do tego jakieś panierowane pieczarki, sałatki z oliwkami. Na pewno zdziwiło mnie podejście do ciast i bigos na drugie danie też, bo w moim regionie bigos wchodzi na stoły zwykle jako danie rezerwowe dla wytrwałych koło 4 rano, ewentualnie w poprawiny. Zdziwiłam się, że jest już na drugim miejscu.
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 7878
29 kwietnia 2013, 20:58
Jeśli chodzi o te ciasta, to faktycznie jeśli mamy i babcie uznają ze to konieczne to beda gdzies tam ustawione na paterze, przy kawie i herbacie - nie na stołach raczej . Ale wydaje mi się ze jak obiad jest z deserem to juz ciasto jest zbędne. Na takim weselu równiez byłam, u siostry taty- na deser były lody zapiekane w bezie- i ciast nie było potem dopiero był tort :)
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 7878
29 kwietnia 2013, 20:59
lagunazielona napisał(a):
Jak dla mnie to trochę pomieszanie z poplątaniem. Niby robimy tradycyjnie z bigosem, świniakiem i schabowym ale do tego jakieś panierowane pieczarki, sałatki z oliwkami. Na pewno zdziwiło mnie podejście do ciast i bigos na drugie danie też, bo w moim regionie bigos wchodzi na stoły zwykle jako danie rezerwowe dla wytrwałych koło 4 rano, ewentualnie w poprawiny. Zdziwiłam się, że jest już na drugim miejscu.
Jeśli chodzi o kolejność posiłki bedą zamienione, około 18- może 18:30 obiad z deserem, 21 30 świnia ,23 tort a po oczepinach bigos .
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 7878
29 kwietnia 2013, 21:00
Jeśli chodzi o sałatki itd jest to menu sali weselnej nie układane przez nas ale uważam za plus ta różnorodność, babcie naciesza sie sałatką jarzynową a młodsi z oliwkami itd :)
29 kwietnia 2013, 21:03
oo to widzę, że ja najpóźniej... 20 września 2014 :) i boję się, że będzie brzydka pogoda!!
my mamy zarezerwowaną salę, zespół... byliśmy też w Kościele, ale ksiądz nas wygonił, bo nie miał kalendarza na 2014 rok :D
gości do zaproszenia ok. 350, mamy duże rodziny... i wcale mi się to nie podoba... marzy mi się wesele na 100 osób, najbliższych osób, a nie jakieś dalekie ciotki, których nie znam...