- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 kwietnia 2013, 19:57
Witam wszystkich,
moi Drodzy mam do Was takie oto pytanie, do tej pory starałam sie unikać wesel, gdyż nie cierpię tych ,,przaśnych wiejskich imprez"- mozecie sie ze mna nie zgadzać...
Wiadomo, wszystko zalezy od kultury gosci i to jakich gości mamy na weselu itd, ale na 6 weselach na ktorych byłam w zyciu, to albo były obciachowe zabawy weselne, do ktorych ludzi wyciagaja na siłe!!!!no tak żenujące ze sie nie mieści w głowie- np. jajko albo ujezdzanie balona na kolanach obcgo faceta...:/ dla mnie to DNO zwłaszcza jak widziałam schlane wujostwo, ktore rżało ze śmiechu gdy obcy ludzie macali sie po cyckach, przyrodzeniu itd.
Przechodząc do sedna, niedługo własnie czeka mnie takie wesele na ktore bede musiała isc bo to rodzina mojego faceta...
Wiem jakiego typu ,,osobnicy" tam bedą .Krotko mowiac- mało kulturalni, mało inteligentni..więc, domyslam sie jak obciachowe zabawy wezmą góre..
CO robicie w takich sytuacjach? Unikacie brania udziału czy zeby nie wyjsc na nudziarza, wbrew sobie bawicie sie w te durnoty???
14 kwietnia 2013, 14:51
7 maja 2013, 01:11
Edytowany przez meryany 7 maja 2013, 01:14