11 kwietnia 2013, 17:36
Hej!
Do ślubu jeszcze trochę czasu, mam nadzieję, że trochę schudnę ale nogi mam dosyć potężne (zdjęcie w pamiętniku, pierwszy wpis).
Jak myślicie? Czy sukienki tego typu:
mogłyby mi pasować? Oczywiście będę mierzyć ale nie chcę się bardzo nastawiać jeśli "raczej" nie są dla mojego typu sylwetki ;)
Zawsze mogą być odrobinę dłuższe:
Bo kostki mam szczupłe
Edit chodzi mi o nieproporcjonalnie rozbudowane łydki w stosunku do kostek, trenowałam kolarstwo i łydki się dosyć rozrosły... Nie chciałam nikogo obrazić, nie uważam, że jestem gruba. Ale łydki mam dosyć potężne, umięśnione.
Edytowany przez silna85 11 kwietnia 2013, 17:48
11 kwietnia 2013, 17:41
chyba nie widziałaś potężnych nóg
Edytowany przez Puckolinka 11 kwietnia 2013, 17:43
- Dołączył: 2012-02-15
- Miasto:
- Liczba postów: 1859
11 kwietnia 2013, 17:42
No faktycznie, te nogi to masz tak potężne, jak cholera
przestań głupoty wypisywać i mnie wkurzać na wieczór :)
Sukienki sa super, bardzo mi się podobaja. Jeśli pasują do Twojego stylu i będziesz dobrze się w nich czuła, to nie widzę problemu :)
Edytowany przez LilianWhite 11 kwietnia 2013, 17:43
11 kwietnia 2013, 17:42
ty sobie żartujesz? potężne nogi? popieram Puckolinke.
11 kwietnia 2013, 17:45
Ej no chodzi mi o to, że mam dosyć umięśnione łydki (nieproporcjonalne do kostek) po latach treningów rowerowych.
Nie mówię, że są grube!
11 kwietnia 2013, 17:47
dziewczyno! Masz ładne zgrabne nogi, nie są grube nie są potężne są ładne
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19341
11 kwietnia 2013, 17:48
Na drugim zdjęciu najlepsza.
- Dołączył: 2012-02-15
- Miasto:
- Liczba postów: 1859
11 kwietnia 2013, 17:48
silna85 napisał(a):
Ej no chodzi mi o to, że mam dosyć umięśnione łydki (nieproporcjonalne do kostek) po latach treningów rowerowych. Nie mówię, że są grube!
No to my Ci mówimy, że nóżki masz pierwsza klasa i koniecznie musisz poszukać takiej sukienki :)
11 kwietnia 2013, 17:50
Puckolinka napisał(a):
dziewczyno! Masz ładne zgrabne nogi, nie są grube nie są potężne są ładne
Dziękuję.
Może jestem przewrażliwiona. Teraz bardzo promuje się nogi jak patyczki... A ja miałam nogi przypakowane zawsze(w sumie już mniej, kilka lat nie jeżdżę już intensywnie).
LilianWhite - dzięki ;)
Edytowany przez silna85 11 kwietnia 2013, 17:51