- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
18 lutego 2013, 09:26
Dziewczynki,
wpadło mi do głowy (oglądam przykładowe bukiety ślubne i nic mi się nie podoba, są takie "siermiężne", sztywne, poważne, twarde, duże, mało zwiewności, kobiecości)
żeby sobie zrobić jakiś bukiecik z przeróżnych kwiatów, nawet polnych czy od babci z ogródka
ale nie znam się na kwiatach (w ogóle ich nie dostaję, a jedyne które naprawde lubię - wizualnie i zapachowo, to konwalie)
Jakie kwiaty bez problemu można dostać w
sierpniu (choćby w kwiaciarni), tak żeby bukiecik był
jak najbardziej kolorowy? Nie musi być mega trwały, bo potrzebuję go tylko do kościoła czyli w sumie pewnie ze 4 godziny niech wytrzyma
Edytowany przez Zalatana 18 lutego 2013, 09:28
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5355
18 lutego 2013, 09:28
Mi się zawsze podobały stokrotki, albo łąkowe - małe, białe; albo ogrodowe - większe, często z różowymi płatkami. Powinny przetrwać
- Dołączył: 2013-01-28
- Miasto: Wolsztyn
- Liczba postów: 242
18 lutego 2013, 09:44
Margaretki,( takie duże stokrotki), gradiole,słoneczniki,dalie, jeszcze mogą być goździki
Edytowany przez nianiaBasia 18 lutego 2013, 09:47
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
18 lutego 2013, 09:50
a margerytki czy dalie to nie cmentarne kwiatki...?
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
18 lutego 2013, 09:55
A jakie w tych bukietach są kwiatki? Pomożecie rozszyfrować?
Nr 1
nr 2
- Dołączył: 2012-10-26
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 2077
18 lutego 2013, 10:10
wydaje mi się, że w salonie zrobią Ci bardziej elegancki butkiet :) jak wychodziłam za mąż 1 go września też nie podobały mi się bukiety z gazet ślubnych. zamówiłam więc, opisałam go bez żadnego rysunku i dostałam to co chciałam :)
- Dołączył: 2012-10-05
- Miasto:
- Liczba postów: 739
18 lutego 2013, 10:17
na moje oko w tym drugim: stokrotki, kaczeńce, koniczyna i lucerna
na pierwszym na pewno róże i stokrotki, to długi kojarzy mi się z dziką marchewką, ale nie mam pojęcia.
Swoją drogą bardzo mi sie twój pomysł spodobał! (:
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
18 lutego 2013, 10:35
Zastanawiam się jak to zrobić w kwiaciarni żeby nie zapłacić 200 zł. Podobno nie trzeba mówić, że to ślubny ;) więc tak też zamierzam zrobić, jeśli będę zamawiać w kwiaciarni...
- Dołączył: 2013-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 148
18 lutego 2013, 10:42
Na tym drugim oprócz kaczeńców są jeszcze jakieś żółte kwiatki. Nie wiem czy to przypadkiem nie jest żółta akacja.