Temat: Suknia ślubna - dylemat.

Dziewczyny, kiedyś pokazałam Wam moją suknię ślubną lecz teraz mam dylemat. Otóż, miałam na sobie suknię nr 1 (tylko w białym kolorze) wyglądała przepięknie. Jednak później znalazłam inna sukienkę (nr 2 -  właśnie tą którą Wam pokazałam). Ta druga podoba mi zdecydowanie bardziej... Jednak pomimo tego, że mają prawie identyczny fason, boję się, że ta drugą nie będzie na mnie leżałą tak dobrze jak wcześniejsza. Nie mam możliwości przymierzenia tej drugiej, ponieważ nie ma jej w salonie :) " Gdyby była ładna na modelce, to szefowa kupiłaby ja do salonu" - słowa kobiety z salonu ślubnego.
Mam mętlik w głowie, bo boję się, że w ostatniej chwili, kiedy już będzie uszyta okaże się, że źle w niej wyglądam. 
Co zrobić ?
Dodam, że nie bedę wypożyczać tej sukienki tylko szyć u sprawdzonej krawcowej.
Poniżej zdjęcia obydwu sukienek:
 Nr 1

Nr 2

No i mój wymarzony bukiet :)
druga mi sie bardziej podoba

MamaJowitki napisał(a):

druga mi sie bardziej podoba

Mi też... jednak nie miałam jej na sobie stąd moje wątpliwości :(
Ja bym na twoim miejscu wolała nie ryzykować, lepiej jest wiedzieć jak leży. Mi się ta 1 podoba i nie rózni się tak bardzo od 2 :)
druga :)
Pasek wagi
Nie są w moim guście.Ale jak bym miała wybierać to 2 zdecydowanie bardziej mi się podoba.
W tych sukienkach głownie chodzi o obnizony stan gorsetu, bo jeżeli chodzi o wygląd to tylko wzór jest inny.

No własnie... zaryzykowac, czy nie ?
druga przepiekna! hm...zawsze mozna zrobić "poprawki" jesli bedzie cos nie tak :)
bukiecik ,śliczny ale szczerze mówiąc żadna z tych sukienek nie przypadła mi do gustu
Druga ładniejsza, ale nie wzięłabym jej bez mierzenia. Może poszukaj jej w innym salonie i przymierz.
Ja właśnie przed chwilą wróciłam z przymiarek i 2 bardzo podobne suknie mogą wyglądać zupełnie inaczej na sylwece - każdy mały detal coś zmienia.
Te  są tak różne, że nie ryzykowałabym brania w ciemno
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.