- Dołączył: 2011-01-16
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 1980
27 stycznia 2013, 15:40
Dziewczyny, jaki u was jest zwyczaj - czy pannę młodą do ołtarza prowadzi jej tata(jak w filmach z USA), a przy ołtarzu czeka pan młody, czy może ksiądz podprowadza, czy idą po prostu razem z panem młodym do ołtarza? spotkałam się z różnymi rozwiązaniami w tej kwestii, ale nie wiem czy jakiś trend dominuje, czy to po prostu zależy od widzimisię pary młodej?
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 7878
27 stycznia 2013, 15:50
My planujemy tak że mnie do ołtarza poprowadzi tata, nie chce żeby mnie narzeczony widział przed slubem ;D
- Dołączył: 2012-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2122
27 stycznia 2013, 16:02
Oczywiście, że młodzi wchodzą razem do kościoła. Zresztą razem też do niego przyjeżdżają. Takie prowadzenie przez tatę do ołtarza jest po amerykańsku.
27 stycznia 2013, 16:04
z tego co widzialam. para idzie sama
moj tata odprowadzal siostre ale to bylo w usa i powierdzial "i do" ze on jest odprowadzaczem
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Sudamerica
- Liczba postów: 4340
27 stycznia 2013, 16:07
mnie prowadzil tata . jesli nie masz proboszcza ktory ci powie ze ma byc jak on chce to zwykle sa przychylni i to Twoj dzien i twoja decyzja jak zrobisz: )
- Dołączył: 2011-05-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1185
27 stycznia 2013, 16:17
monika20monika napisał(a):
My planujemy tak że mnie do ołtarza poprowadzi tata, nie chce żeby mnie narzeczony widział przed slubem ;D
a nie będziecie mieć tradycyjnego błogosławieństwa w domu?
Mnie do ołtarza prowadził tata. Wyglądało to tak:
1. Pan Młody z drużką i świadkową razem
2. drużba i świadek
3. ja z tatą
27 stycznia 2013, 16:18
kiedy byłam na ślubie mojego kuzyna para szła razem, za nimi świadkowie, a z przodu jakieś dzieci z obrazkiem.
mi marzy się za to, żeby mnie tata odprowadzał i przekazał mnie mojemu przyszłemu mężowi (o ile taki odważny się znajdzie
)
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Chojnice
- Liczba postów: 2842
27 stycznia 2013, 16:23
U mnie młodzi stoją pod chórem, ksiądz po nich wychodzi i wprowadza do kościoła ale to zależy jak sobie chcą młodzi..Moją koleżankę tata prowadził do ołtarza, a pan młody tam na nią czekał
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
27 stycznia 2013, 16:34
U nas młodzi wchodzą razem.
Zresztą ja nie chcę żeby mój ojciec mnie do ołtarza prowadził.