- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
19 grudnia 2012, 10:45
Hej
Czy Wasi narzeczeni (albo już mężowie) wystąpili w jakimś szczególnym stroju, czy był to standardowy garnitur? Będę wdzięczna za linki do miejsc, gdzie można kupić/uszyć coś naprawdę wyjątkowego.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
21 grudnia 2012, 12:10
justysia176 napisał(a):
moj mąz miał piekny klasyczny garnitur z seri slim czyli dopasowywany do sylwetki. w bardzo ciekawym granatowym kolorze do tego biala koszula zloto pomaranczowy krawat i pomaranczowa kalie przy butonierce. Ja nie mialam problemu z dobraniem garnituru ponieważ przez 5 lat pracowalam w salonie z garniturami. Wszystko zależy ile chcecie wydac na garnitur? Piekne garnitury ma Vistula, Pierre Cardin oraz kolekcja bytomia kiedys nazywała sie Prime i Prestige. a tansza półka to Sunset Lavard itp A tak wygladał moj mąż
Wow!
Fantastycznie wyglądał:-)))))
Bardzo mi się podoba.
Puchata - Bez urazy,ale nie podoba mi się strój Twojego męża... Wygląda jak złożony z 3 różnych kompletów.. Nic tutaj do siebie nie pasuje....
- Dołączył: 2009-09-23
- Miasto: Wielka Brytania
- Liczba postów: 571
21 grudnia 2012, 13:52
sndra i
FemmeFatale22 no cóż wam się nie podoba, a nam się podobał, za to niekoniecznie podoba mi się strój męża
justysia176, bo dla mnie wygląda jak zwykły garnitur i do tego jeszcze ten kolor, który mi się kojarzy z latami osiemdziesiątymi / początkiem lat dziewięćdziesiątych. A
Zalatana napisała, że szuka czegoś innego niż klasyczny garnitur i szuka pomysłów.
A co do tego, że wszystko wygląda jak "nie do pary" to spójrz tutaj
(klik) tyle, że myśmy wybrali inny kolor kamizelki. No ale nie wszystko wszystkim musi się podobać.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
21 grudnia 2012, 20:53
puchata i to jest najważniejsze ,że Wam się podobało.
Każdy ma inny gust. Można jedynie wyrazić swoją opinię, co też uczyniłam:-)
- Dołączył: 2009-12-17
- Miasto: Deutschland
- Liczba postów: 908
22 grudnia 2012, 10:38
a moj maz mial bialy garnitur i wygladalismy oboje naprawde elegancko bo byly dobrane dodatki i wszysko super sie komponowalo :) mimo ze niektorzy uwazaja ze odwaznie :)
- Dołączył: 2005-11-24
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 2160
24 grudnia 2012, 15:31
puchata1984 napisał(a):
Zalatana to co mial moj maz to nie jest frak, to sie chyba nazywa meski zakiet po polsku. Ale poniewaz nie mieszkamy w Pl tylko w Uk to tutaj kupowalismy stroj. Jakby cie interesowalo to kamizelka z krawatka i koszula sa z Nexta a spodnie i ta 'marynarka' z M&S. Chyba oba sklepy wysylaja do Polski, ale trzeba uwazac z rozmiarem bo i kamizelke i gore musielusmy wymieniac na mniejsze bo zamowilismy wedlug rozmiarowki ale wisialo. Poniewaz moj maz nie nalezy do najszczuplejszych tez mielismy problem ze znalezieniem odpowiedniego stroju. Powodzenia :)
to nie zakiet meski tylko surdut angielski lub tzw jaskółka i masz racje moj maz miał zwykły garnitur bo chcielismy zeby bylo klasycznie i wygodnie a kolor cóz kazdy lubi co innego
Edytowany przez justysia176 24 grudnia 2012, 15:33
- Dołączył: 2005-11-24
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 2160
24 grudnia 2012, 15:38
sndra i FemmeFatale22 dziekuje wam dziewczyny :) ja mam podobny gust do was. Uwielbiam klasyke i elegancje i zawsze chcialam zeby moj maz wygladał tak zebym po 20 latach patrzac na zdjecia nie powiedziala.... matko jak moglam go tak ubrac a po paru latach pracy w zawodzie czulabym sie glupio gdyby zle wygladal :D