- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
28 lipca 2010, 16:20
W zwiazku z tym...... ze od sierpnia tego roku zaczne odliczac rok do mojego wyczekiwanego slubu :) Juz sie wkecam w to wszystko hihihi i nie moge sie doczekac......
Chce, zeby nasze wesele bylo wyjatkowe..pelne zabaw, rozrywki.. jednym slowem niezapomiane show :) dla gosci i dla dla nas.....
Po pierwsze koniecznie swietny uklad horeograficzny pierwszego tanca ^^........
http://www.joemonster.org/filmy/5869/Pierwszy-taki-taniec-weselny - to jest rewelacyjne ;) o czyms takim mysle.
Czy ktoras z Was planuje taki pokaz? :D albo moze ktoras juz takie show zaserwowala na swoim weselu???
Spojrzcie na to.... dla mnie kosmos :D i pamiatka na cale zycie dla wszystkich , ktorzy to widzieli :D ale w naszej Polsce, za taki numer ksiadz wyzwal by od diablow i szatanow i wyrzucilby z kosciola wszystkich uczestnikow tego "cyrku" na zbite pyszczki
http://www.joemonster.org/filmy/17850/Ostre_wejscie_na_slubny_kobierzec
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
28 lipca 2010, 18:16
Dzagodka wlasnie o takim weselichu mowa xD czyli jednak sa osobniki ktorym takie wesole weselicho wychodzi :D:D:D
- Dołączył: 2005-12-13
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4724
28 lipca 2010, 18:34
Fame ja tez mam Dj i jestem z niego na razie bardzo zadowolona, dał nam cały scenariusz jak bedzie wygladac całe wesele, oczywiscie prowadzi oczepiny i zabawy weselne, dodatkowo gratis mamy banki mydlane od niego:) ogolnie strasznie byl miły i mozemy wybrac sobie pisoenki jakie chcielibysmy zeby puszczał.
My na pierwszy taniec chcielismy tez zrobic pompe, ale jakos moj przyszly maz zdecydował sie na tradycyjny taniec z obrotami:P
28 lipca 2010, 20:01
O ile koncepcja pierwszego tańca jest fajna, to wejście do kościoła mi się nie podoba. może jestem " zapyziala", ale kościół to kościół. my mieliśmy tradycyjne polskie wesele z orkiestra i tez było wspaniale i bardzo rozrywkowo:)
28 lipca 2010, 20:04
ja w sobote bylam świadkową u mojej kuzynki, mieli wszystko po "staropolsku" i to mi sie podobalo najbardziej... są gusta i guściki :D
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
28 lipca 2010, 20:11
Jasne, ze sa gusta i gusciki ;)
a ja staropolskiego wesela nie chce i juz ;p bedzie 1 babcia i 1 dziadek..reszya w miare rozrywkowi ludzie i w planach sporo znajmych po 20tce wiec takie wesele powinno wiekszosci pasowac...a jak komus n ie podpasuje..zawsze moze wczesniej wyjsc :D:P
- Dołączył: 2009-07-26
- Miasto:
- Liczba postów: 7790
28 lipca 2010, 20:24
ja tez bym nie chciala staropolskiego wesela, jesli mialabym kiedykolwiek wyjsc za maz to na plazy na dominikanie albo meksyku:D
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1063
28 lipca 2010, 20:25
Bierzcie dj`a! ja byłam na kilku weselach z djem i on się naprawdę sprawdza. Po pierwsze: tylko jemu musicie zapewnić jedzenie, po drugie nawet jeśli musi odpocząć to puści jakąś nutkę a goście będą mogli się dalej bawić, po trzecie czas zabawy na parkiecie z takim rozwiązaniem jest o wiele dłuższy niż z kapelą. A puszczać może każde piosenki-nawet te dla starszych ludzi i na pewno wszystkim dogodzi. Zawsze byłam i będę zwolenniczką dj`a na weselu. Byłam ostatnio na weselu na którym grał zespół. Katastrofa. Zagrali 4 piosenki (liche w dodatku przy których masę ludzi w granicach 20-ki 30-ki się po prostu nie bawiło, bo nie mieli przy czym) i robili sobie przerwę. Byłam tak wściekła, że masakra. Na weselu muzyka to podstawa a oni więcej jedli i pili niż grali. A jesli Wam sie razem dobrze tańczy i łapiecie rytm to wymyślcie sobie taki układ;)
- Dołączył: 2010-06-13
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 374
28 lipca 2010, 20:37
wejść do kościoła świetne-i taniec pierwszy też ;)
mi się jeszcze szalenie ten podoba-ale on już taki bardziej poważniejszy...
http://www.youtube.com/watch?v=axQXIKjK5gc
28 lipca 2010, 20:47
Pierwszy taniec-ja zrobię wszystko, żeby mieć taki: http://www.youtube.com/watch?v=ZTs6txIF2ug
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 8
28 lipca 2010, 20:52
Dokładnie ten pierwszy taniec miała moja siostra na weselu jakies niecałe 3 tyg temu. rewelacja!!!!!!! Wszyscy byli pozytywnie zaskoczeni! Choć nie powiem siostra mówiła, że właśnie przed tańcem mieli największy stres. Ale warto było, miny wszystkich gości- BEZCENNE!!!!!