- Dołączył: 2012-07-04
- Miasto: Ostrów Wielkopolski
- Liczba postów: 503
23 września 2012, 12:10
Coraz więcej młodych nie chce dostawać kwiatów. Wiadomo, nie ma gdzie ich włożyć (jak się dostanie większą ilość bo jest dużo gości) a po drugie zaraz zwiędną..i nici z pamiątki.
Coraz więcej osób chce dostać pieniądze i piszą w zaproszeniu, że zamiast kwiatów chcą coś innego. Ja właśnie myślę nad tym czymś.. doradzicie coś?
Na razie wpadłam na pomysł, że mogą to być:
- kupony toto-lotka
- wino
- artykuły szkolne (bloki, papier kolorowy, flamastry - ponieważ przydają mi się w zawodzie nauczyciela)
Przychodzi Wam coś na myśl, co jeszcze można by chcieć zamiast kwiatów? (oczywiście z tego wszystkiego wybiorę jedno)
- Dołączył: 2011-08-18
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 2848
23 września 2012, 12:53
chyba najlepiej winko, słodycze albo totek/zdrapki
23 września 2012, 12:53
my poprosiliśmy o słodycze i zawieźliśmy je do Domu Dziecka
- Dołączył: 2012-08-07
- Miasto: Jaworzno
- Liczba postów: 1064
23 września 2012, 13:04
ja bylam na weselu gdzie panstwo mlodzi chcieli maskotki. Wszyscy jakies przyniesli Od tych najmniejszych do kluczy po ogromne 1.5 metrowe :) niektore zostawili sobie, tzn przyszlemu dziecku a reszte oddali do domu dziecka...
- Dołączył: 2011-12-14
- Miasto: Warszawka
- Liczba postów: 325
24 września 2012, 14:00
Osobiście spotkałam się z różnymi pomysłami:
- kupony totolotka (żadnej z trzech par nie udało się wygrać dużych pieniędzy)
- wino (ok, ale nie było do śmiechu gdy ktoś niechcący upuścił butelkę, a czerwone wino prawie rozlało się na suknię panny młodej...)
- maskotki (moja znajoma pracuje w domu dziecka i mówi, że to nie do końca dobry pomysł, bo akurat zabawek mają pod dostatkiem, a starsze dzieci w ogóle nie są zainteresowane maskotkami)
- przybory szkolne (zostały oddane do świetlicy, w której pracowała panna młoda, więc wiedziała, że się przydadzą)
- książki (wg. listy, więc nie było powtórek)
- płyty CD z muzyką (każdy miał przydzieloną płytę konkretnego zespołu)
- kwiaty, ale tylko białe róże (panna młoda chciała je złożyć na grobie mamy).
- Dołączył: 2009-03-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 277
25 września 2012, 10:15
My chcieliśmy książki i listę tytułów umieściliśmy na
http://lista-osobista.pl/ goście zadowoleni, że nie musieli się dużo głowić a my zachwyceni pamiątką. A Pismo Święte tylko jedno - od mojej babci dostaliśmy :)
- Dołączył: 2009-12-17
- Miasto: Deutschland
- Liczba postów: 908
25 września 2012, 12:51
smerfetka90 napisał(a):
książki chociaż nie do końca bezpiecznie moim zdaniem bo zapewne dostanie się z 5 Pism Świętych i 10 sztuk Pana Tadeusza albo czegoś w tym stylu :p
my mielismy prawie miesiac temu wesele i wlasnie poprosilismy o ksiazki :) i bardzo sie zdziwilismy bo zadna sie nie powtorzyla i byly naprawde rozne :) od kamasutry poprzez encyklopedie zdrowia, ksiazek Grocholi itp. zakonczajac na kucharskich :) wszystkie sie przydadza i jestesmy mega zadowoleni bo w kazdej mamy dedykcja (o ktora prosilismy) tylko ze musielismy kupic polke na ksiazki :D polecam :)
Edytowany przez kasiulabrzydula 25 września 2012, 12:52
25 września 2012, 20:57
Ostatnio jak byłam na weselu to MP chciała kupony lotto ale niestety na kupę kuponów mieli tylko 3 trójki więc faktycznie lepiej prosić o zdrapki tam podobno więcej się wygrywa ale to różnie bywa. Inna MP chciała przybory szkolne. A w tą sobotę idę na wesele gdzie młodzi proszą o słodycze.
Ja osobiście jestem miłośniczką zwierząt więc poproszę o karmę :)
Można też prosić np o ozdobne czy zapachowe świeczki jeśli się lubi.
- Dołączył: 2012-07-08
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 850
26 września 2012, 08:41
my chcieliśmy wino i to był strzał w dziesiątkę :D
- Dołączył: 2010-10-19
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 762
27 września 2012, 16:31
w tym roku byłam na 3 weselach
-1 para- zażyczyła sobie datek na remont kościoła -ks był szczęśliwy
-2 para wino i książki - kupiliśmy kucharską
-3 para wino - byli bardzo zadowoleni
4 października 2012, 09:44
MizEatAlot napisał(a):
Osobiście spotkałam się z różnymi pomysłami:- kupony totolotka (żadnej z trzech par nie udało się wygrać dużych pieniędzy)- wino (ok, ale nie było do śmiechu gdy ktoś niechcący upuścił butelkę, a czerwone wino prawie rozlało się na suknię panny młodej...)- maskotki (moja znajoma pracuje w domu dziecka i mówi, że to nie do końca dobry pomysł, bo akurat zabawek mają pod dostatkiem, a starsze dzieci w ogóle nie są zainteresowane maskotkami)- przybory szkolne (zostały oddane do świetlicy, w której pracowała panna młoda, więc wiedziała, że się przydadzą)- książki (wg. listy, więc nie było powtórek)- płyty CD z muzyką (każdy miał przydzieloną płytę konkretnego zespołu)- kwiaty, ale tylko białe róże (panna młoda chciała je złożyć na grobie mamy).
Swietne pomysly.
Ja sama jestem zwolenniczka alkoholu, ale sporo zalezy wlasnie od pary mlodej.