Temat: Fryzurki ślubne fotki

tasiula- musi byc:-)

tasiula84  ja również mam ślub 14 sierpnia  sukienka już zamówiona, pierwsza przymiarka na początku lipca, kolejna przed odebraniem sukni.

Za fryzurkami tez się rozglądam .

To co mi się podoba to:

 

 

 

Powiem Wam, że ja na 3 tygodnie przed ślubem jestem w totalnej rozsypce pod względem fryzury... juz sama nie wiem co chcę.
Jedyne co wiem to, ze mają być podpięte bo chcę aby w dobrym stanie wytrzymały całą noc oraz to, że chcę wpiąć kwiat... i tyle... Jestem zrozpaczona.......

Albo coś takiego:

ojej a ja nienawidzę tych wszystkich lokowanych koków - koszmar........... ja jak kiedyś będe brała ślub to będe miała proste, rozpuszczone włosy lub taki hiszpański, gładki koczek.

a ja 2 dni przed ślubem, szukałam salonu, bo fryzjerka do której byłam umówiona powiedziała mi właśnie 2 dni przed ślubem, że mi nie upnie moich włosów, bo za krótkie są i że mi je po prostu tylko ułoży............................masakra......wyłam przez pól dnia, bo wszystkie lepsze fryzjerki już nie miała miejsca na godzinę na którą jak potrzebowałam..................i tak po prostu na chybił trafił się umówiłam do kogokolwiek byleby mi spiął jakoś ładnie włosy,,,,,,,

no i udało się, co prawda nie było to moja wymarzona fryzura, ale była ładna i to najważniejsze, że spięła mi je .....

Freska też fajna

Ja nadal szukam i szukam, sama nie wiem w co chcę się uczesać.

Raz myślę o koczku raz o częściowo rozpuszczonych włosach,

Nie wiem też czy np będę wyglądała ładnie w tym co mi się podoba, ale mniej więcej wiem w czym mi do twarzy więc  myslę że uda mi się mieć tą wymarzoną fryzurke

Nie zapominajcie, że fryzurka musi pasować do sukni !!!!!!!!!!!!!!!