Temat: koszty

powiedźcie mi ile tak mniej więcej kosztują teraz wesela..napiszcie proszę województwa z jakich jesteście:) - pisząc ceny.
Pytanie raczej do osób, które miały już ślub.
Chodzi mi o koszty sali, sukni, kościół, wódka itd. no i na ile osób było wesele
Pasek wagi
mazowieckie, 115 osob bylo na weselu, wszystko po podliczeniu ok. 25 tysiecy
Mój ślub:
(woj. pomorskie)
Sala: 140zł/os (z poprawinami) mieliśmy 80os. - 11 tys.
Suknia z bolerkiem, buty, welon: 800zł (sama suknia kosztowała 500zł - szyta była na zamówienie)
Fryzjer: 120zł
Suknia na poprawiny: 120zł
Garnitur, koszula do ślubu i na poprawiny, kamizelka, buty, spinki, musznik: 1000zł
Obrączki: 800zł (ale mieliśmy też swoje złoto, które oddaliśmy do przetopienia)
Zespół: 2000zł
Tort: 200zł
Fotograf i kamerzysta: po znajomości za "flaszkę" i miejsce na weselu
Samochód: 600zł
Wódka, wino: 1200zł
Ślub: 800zł
Wiązanka i dekoracja samochodu: 200zł
Dekoracja sali: 500zł

Cięliśmy koszty jak tylko się dało, wcale nie trzeba płacić za wiązankę 1000zł, bo można kupić samemu np. 5 lilii i sobie zawiązać na nich kokardkę i zapłacić 50zł; sama pracowałam w kwiaciarni i wiem jak to wygląda, ceny są nieadekwatne do nakładu pracy i włożonych materiałów. Fotografem może być jakiś amator, który bardzo ucieszy się z 200zł za jeden dzień pracy, a nie 2000 jak niektórzy sobie liczą, nie trudno znaleźć takich pasjonatów, można poszukać wśród znajomych. Suknię można kupić używaną lub uszyć, zaoszczędzając na tym nawet 2000 tys. - suknie w salonach sprowadzane z Chin, na eBayu kosztują 120zł a w salonie 1200zł, to daje do myślenia... Kosztem, którego nie da się uniknąć jest sala, można bawić się w cateringi i inne, ale na jedzeniu nie oszczędzimy, można jedynie zaprosić najbliższą rodzinę, a nie ciotki, których na oczy nie widzieliśmy - tym samym zmniejszyć liczbę osób i ostateczny koszt wynajmu sali. Obrączki tak na dobrą sprawę można mieć srebrne, lub skromne złote i nie płacić 1200za sztukę, można też oddać stare złote łańcuszki, kolczyki i pierścionki i takim sposobem można mieć proste obrączki nawet za 100zł (koszt robocizny). Samochód można mieć swój, lub pożyczyć od kogoś, ew. wynająć zwykły, schludny samochód, a nie tandetną limuzynę czy bryczkę za 1200zł.
Jeśli komuś zależy na większym cięciu kosztów może zawsze wziąć ślub cywilny, za który zapłaci 100zł, a nie "co łaska, ale nie mniej niż np. 700zł". A tak w ogóle to można zrobić tylko poczęstunek - obiad dla najbliższej rodziny w restauracji i zapłacić grosze, więc ludzie, którzy mówią "nie bierzemy ślubu bo nas nie stać" mnie śmieszą.

województwo podlaskie , po podliczeniu wszystkich nawet najmniejszych kosztów wyszło nam około 45 tys zł, mieliśmy 132 osoby dosrosłe i 12 dzieci, za osobe dorosła 140 zł za dziecko 100 zł. Za zespół 3500 zł i za fotografa i kamerzyste 3200 zł, za kościół 1500 zł i za ustrojenie kościoła 650 zł, za kwiaciarnię 750 zł. Alkohol juz nie pamietam dokladnie ale jakos 3000 zł plus 650 zl wino i 200 zl piwo. Dodatkowo stół wiejski 1500 zl, ubranie Panny Młodej 1900 zł suknia plus dodatki okolo 500 zł, i strój Pana Młodego garnitur 1000 zł plus dodatko okolo 250 zl. I mnóstwo innych dodatków zaczynając od zaproszeń, woreczków z migdałami dla gości , zawieszki na alkohol , kotyliony dla gości, poduszka na obrączki haftowana kończąc na podziękowaniach dla rodziców , naszych zdjęciach na płótnie

 

Pasek wagi

cancri napisał(a):

Ja uważam, że uzbieranie 70 tys. to okej, może nie jest taki wielki problem,jak ktoś faktycznie bardzo chce i zbiera kilka lat, to uzbiera.Ale dla mnie najzwyczajniej w świecie głupotą jest wydawanie tyle kasy na dwa dni imprezy.Wiadomo, wesele raz życiu i tak dalej, ale wciąż.Natomiast jeśli ktoś ma chęć tak wydać swoje pieniądze, to jego sprawa.


też nie uważam zbierać tyle pieniędzy na dwa dni imprezy.
Wiem, że to najważniejszy dzień w życiu ale może być pięknie również jak będzie skromnie:)
Pasek wagi

Chrupkaaa napisał(a):

wielkopolskie: od osoby 160 zł, wódka 45 szt, suknia 3600, garnitur 2500 i reszta kwiaty itp


te 45 sztuk wódki 0,75 l tak? na ile to osób?
Pasek wagi

Alexis98 napisał(a):

Na podkarpackim to za duzo nie pamietam, ale od osob w restauracji 150zl. Dzieci polowa, osob bylo niecale 80. Ksiadz 600zl sioatra zakonna mnie jakby to pow. oszukala bo mialam dac 150, a ona zmienila zdanie na 350 zl. gdzie mialam wesele tuz po jakims innym wiec kwiaty i przystrojenie to samo. Organista 150zl. Suknie wypozyczona za 850zl, make up 50zl fryzjer za 70zl ;)  Autko mielismy wlasne na slub plus przystrojenia 30zl na nie. ale koszty jakos tak ok 20 tys


te ceny są ok moim zdaniem a ślub i tak piękny pewnie był:)
Pasek wagi

Dyniucha napisał(a):

ja miałam wesele w lutym tego roku. jestem z wrocławia. miałam wesele z poprawinami i noclegiem, śnidanie również. niewiem czy chodzi ci o koszta ostateczne? w każdym razie za wszystko wyszło 45 tysięcy  juz z sukienką, orkiestrą itp itd


bez noclegu i śniadania bo u nie nikt przyjezdny z daleka nie będzie.
Chodzi mi o salę na dwa dni: wesele i poprawiny.
ilość osób
ilość wódki na daną ilość osób i rodzaj tej wódki
ubranie młodych
samochód
kosmetyczka

a na ile osób wyszło to 45 tys. ?

Pasek wagi

Dyniucha napisał(a):

a miałam 70 osób


aha ok:)

Pasek wagi

SuperGosieK napisał(a):

Małopolska ok. 37 tys. wesele jednodniowe, rodzice opłacali to co goście zjedli i wypili a my całą resztę.  ślub w kościele + koszty USC 1100zł, sala 1500 + ubranie sali i samochodu 1700 jedzenie 130zł na osobę (w tym ciasto, tort i paczki) - świetna pani kucharka ze swoim zespołem:) x 100 osób, orkiestra 4500, barman 1200, fontanna czekoladowa 1300, napoje i alkohol inny niż wódka ciężko policzyć bo z alkoholu dla barmana, win, i napojów dużo spijamy jeszcze do dziś (3 m-ce od wesela) ale szacuję że ok. 2000 wódka 2800 (a właściwie 1600 ale dużo zostało bo większość osób, nawet faceci, korzystali z usług barmana, dobrze że udało nam się sprzedać) fotograf 2100 (w tym sesja w studio, plener, trzy piękne fotoksiążki i bord na ścianę), kamerzysta 1600 suknia, welon, bolerko, buty, pończochy, kolczyki, rękawiczki, bukiet ok. 2700 edit: + makijaż, pazury i fryzjer ok. 300! = 3000 garnitur, buty, koszula, kamizelka i musznik ok. 1000 obrączki 400 (ale mieliśmy własne złoto, gdybyśmy nie mieli to 1500) autobus, samochód dla nas, samochód do rozwożenia gości ok. 700


dziękuje za tak szczegółową wycenę:)
Pasek wagi

wicked. napisał(a):

Czytam ten temat i poczulam sie jakas prozna. Szkoda byloby mi wydawac taka kase na impreze. Ludzie gloduja, wiadomo tymi pieniedzmi swiata nie zbawie, ale mimo wszystko byloby mi jakos glupio.Jesli znajde faceta, na co sie nie zanosi haha, to przewiduje ze wesele zrobimy przy grillu w ogrodku Ceny faktycznie z kosmosu. Moja siostra cioteczna (woj.wlkp) robila w tym roku, dosc skromnie bo oboje mlodzi, bez pieniedzy itp: i po ucieciu kosztow do jak sama stwierdzila minimum zamknela sie w 24tyś. 


wesele przy grilu - faktycznie dobry pomysł bo te ceny niektóre masakryczne:D
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.