30 lipca 2010, 10:31
ufff to dobrze bo jestem przeciwienstwiem ciebie :)
30 lipca 2010, 17:06
ja tez mam jaśniutkie włosy ale je farbuje na brąz :) natomiast widzialam takie suknie w kolorze ecru i przy tiulu to się nie sprawdza, bo kremowy tiul wygląda jakby był brudny i wisiał w szafie wiekami. na pewno zdecyduje się na białą a co do przymiarki jakiejkolwiek poczekam jeszcze z 8 kg :P
30 lipca 2010, 17:25
Ja swoją suknię przymierzałam w ecri i w bieli. Biel mi zdecydowanie bardziej odpowiada
30 lipca 2010, 19:08
shandrill ma racje ze nie moze miec bialej...
30 lipca 2010, 19:22
każda dziewczyna ma swoją urodę i każda jest inna, dlatego panna młoda powinna wybrać taką suknię by czuć się w niej swobodnie, komfortowo, atrakcyjnie, no wiecie nieziemsko, tak by patrząc na siebie w lustrze powiedziała "wow"!!
30 lipca 2010, 19:51
No właśnie, miałyście ten moment "wow" jak przymierzałyście suknie? Założyłyście ją i w tej chwili wiedziałyście, że ta i żadna inna?
Ja przyznam, że długo dochodziłam do tego momentu zdecydowania. Może dlatego, że w głowie miałam obraz tej, którą wcześniej na necie znalazłam, a nigdzie w sklepach jej nie było.
- Dołączył: 2005-12-13
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4724
30 lipca 2010, 21:53
Ja tak mialam z moja, bo w kazdej innej wygladalam tak samo :)
30 lipca 2010, 23:05
ja niestety musiałam liczyć si z finansami i kupiłam taką na którą było mnie stać i która mi się spodobała, ale żeby to był jakiś zachwyt to nie mogę powiedzieć
31 lipca 2010, 09:21
ja też jestem ograniczona finansowo, wiecej jak 2.000 zł za suknie nie dam, chociaż nie powiem że tańsze znaczy gorsze czy brzydsze.
- Dołączył: 2009-10-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4376
31 lipca 2010, 11:01
no a ja wlasnie tak mialam :) to byl pierwszy raz jak poszlam przymierzac :) trzecia suknia z rzedu i wiedzialam ze musze ja miec :) po prostu zadna wczesniejsza ani zadna ktora potem przymirzalam czy ogladalam a troche ich bylo, nie wygladala tak szalowo jak tamta :D sprawiala ze przy rozmiarze 40 wygladalam na 36-stke :) tworzyla mi talie, ktoerej praktycznie nie posiadam :P no i uwydatniala biust, ktory tez mam raczej maly :) po prostu w tej sukni wygladam jak prawdziwe 90-60-90 ;) nie no zart :P ale prawie :D