Temat: Wasze Suknie Ślubne

Witam
Zapraszam do wklejania waszych Sukienek Ślubnych.


Oto moja
 

Mam nadzieje że się w nią wcisnę do maja :D
ZOZOLINA cofnelam sie przed chwila o kilka stron i popatrzylam na ta suknie ktora Ty wkleilas. no taka moze kosztowac nowa 1300, jest bardzo skromna, prosta :) w tej co mi sie spodobala same materialy wiecej kosztuja :P a oto ona:


Tylko ci się wydaje , że skromna... moja teściowa ma sklep z materiałami więc będę miała je gratis :) tylko za uszycie 1300 płacę...
rroni jest cudowna! jak masz okazje to pewnie że warto było ją kupić, ja bedę szyć wyjdzie mnie to około 2000 zł
moj slub za rok ale suknie, buty itd chce kupic w ciagu 3 miesiacy - nie lubie bawic sie w szycie, chociaz i to brac bede pod uwage, jesli nie znajde nowej w granicach rozsadku , a u mnie bedzie to pomiedzy 1000 a 1500 zl, to kupie uzywana 
oczywiscie zdobycz pokaze 
ja bedę zamawiac swoją u krawcowej gdzieś za miesiąc i zastanawiam się nad dwoma modelami. Obie strasnzie mi się podobają, nie chce żeby wyszło tak ze zamówię jedną a potem stwierdzę tamta lepsza.
mysteria1989 kiedy masz weselicho??:)
27 sieprnia 2011 roku,


A oto mój dylemat, nie wiem która oczywiscie  musi być biała
MYSTERIA idz do salonu ktory ma takie wlasnie suknie w ofercie i przymierz :) to najlepszy sposob, bo szczerze powiem z doswiadczenia, ze to co na zdjeciu, modelce lub wieszaku sie nam podoba nie zawsze bedzie akurat na danej osobie tak swietnie wygladac...  ja np. bylam bardzo zaskoczona jak z ciekawosci w salonie przymierzylam sobie sukienke "rybke" - bylam pewna ze bede wygladac tlusto, zero wciecia w talii itp. no bo ja nie mam idealnej figury, a wydawalo sie ze wlasnie idealna trzeba by miec do takiego kroju... no ale z ciekawosci jeden taki model przymierzylam - lezala bosko! o wiele lepiej niz wszelkie suknie w kroju "princessy" ktorych przymierzalam kilkanascie, kazda na swoj sposob ladna, w sumie niezle lezaly, ale piorunujacy efekt wywolala ta rybka wlasnie :) warto pojsc do dowolnego salony, nawet drogiego i poprzymierzac rozne suknie, bo mozna zmienic zdanie o 180 stopni :) ja tak wlasnie mialam :) ta suknia moja, ktora na koniec wybralam, na poczatku (na zdjeciu) nie zrobila takiego wrazenia na mnie... chcialam zupelnie innego typu kiece :) ale jak sie zobaczylam w tej mojej, to po prostu od razu wiedzialam :D i potem juz zadna inna mi sie nie podobala :P
widziałam obie w slaonie, ale nie moge przymierzyć, mają tylko rozmiar 36, to chyba na moja jedną nogę! no i dupsko zbite, zobaczyłabym się w niej dopiero na pierwszej przymiarce..
mysteria i już suknie kupować będziesz?? ja mam wesele 20 dni po tobie i jeszcze o tym kapletnie nie myslalam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.